Radio Białystok | Wiadomości | Aktywiści z 12 krajów blokowali wycinkę w Puszczy Białowieskiej
Po kilkugodzinnej blokadzie sprzętu leśnicy usunęli we wtorek (29.08) ekologów protestujących w Puszczy Białowieskiej. Odzyskali tym samym ciężkie maszyny służące do wycinki i wywożenia drzewa.
Aktywiści informują o siłowych działaniach straży leśnej. Kilka osób miało pojechać do szpitala na obdukcję. Ekolodzy dodają, że protest nadal trwa. Jak informuje Marianna Hoszowska z Greepeace Polska, kilka osób miało ucierpieć podczas siłowego usuwania blokady przez Straż Leśną. To jedna z największych blokad sprzętu, jakie zorganizowano w Puszczy od maja.
Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk, potwierdza, że blokadę usunięto i przygotowywane są wnioski o ukaranie protestujących. Do sprawy zaangażowano także funkcjonariuszy Straży Granicznej, którym przekazano protestujących obcokrajowców. W blokadzie uczestniczyło kilkadziesiąt osób - w tym przedstawiciele 12 krajów - m.in. ze Słowacji, Danii, Norwegii, Niemiec, Austrii, a także z Węgier i Turcji.
Protestujący domagają się przestrzegania przez Lasy Państwowe postanowienia unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który nakazał wstrzymanie wycinki na szczególnie cennych terenach. Z kolei Lasy Państwowe swoje działania tłumaczą koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa - na co Trybunał zezwolił - i zapewniają, że wycinane są tylko chore drzewa zagrażające turystom.