Strażacy gasili pożar warsztatu samochodowego na białostockich Bojarach

W Białymstoku strażacy gasili pożar warsztatu samochodowego i pracowni renowacji antyków przy ul. Starobojarskiej. Zgłoszenie dostali o 3:15.
Na miejsce pojechało 5 zastępów straży.

Ratownicy wynieśli z płonącego budynku 11-kilogramową butlę z gazem propan-butan.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Z sąsiedniego budynku ewakuowało się 5 osób.

W sylwestrową noc były też nietypowe zdarzenia - mówi młodszy brygadier Grzegorz Hołubowicz z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

W Suwałkach przy ul. Bygdoskiej mężczyzna w wieku ok. 20 lat wyskoczył z drugiego piętra. Podobne zdarzenie było przy ul. Dziecinnej w Białymstoku. Mężczyzna w wieku 21 lat został odnaleziony na daszku klatki schodowej. Najprawdopodobniej też wyskoczył z drugiego piętra, z mieszkania, w którym najprawdopodobniej odbywała się impreza sylwestrowa - mówi młodszy brygadier Grzegorz Hołubowicz.

Noc sylwestrowa wyjątkowo spokojna

W całej Polsce w pożarach, do których doszło w ostatnich kilkudziesięciu godzinach, zginęły 2 osoby, a 16 zostało rannych. Strażacy interweniowali blisko 1400 razy, w tym prawie 650 razy w przypadku pożarów. Interwencji było niemal o 500 mniej niż w ubiegłym roku.

Sylwester i pierwsze godziny Nowego Roku minęły wyjątkowo spokojne - ocenił rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Jak podkreślił, w tym roku liczba pożarów i ofiar zdecydowanie spadła. Do pożarów, w których były ofiary śmiertelne doszło minionej nocy w Nowym Mieście nad Pilicą w województwie mazowieckim i w Wymysłowie w województwie świętokrzyskim.

Na drogach w nocy doszło do 13 wypadków, w których zginęły 4 osoby. Ujęto też niemal 100 pijanych kierowców - poinformował w TVP Info młodszy aspirant Michał Gaweł z Komendy Głównej Policji. Funkcjonariusz apelował o rozwagę na drogach, zarówno do pieszych, jak i do kierowców.

źródło: IAR | red: wsz