Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy Karolina nie zgadzają się na likwidację szkoły w swojej wsi
autor: Marcin Kapuściński
Rodzice uważają, że ich dzieci stracą na przenosinach do Gib. Wójt Robert Bagiński krok ten uzasadnia szukaniem oszczędności i małą liczbą dzieci.
Do szkoły w Karolinie uczęszczają dzieci m.in. z Karolina i Pogorzelca. Mieszkańcy tych wsi zapowiadają, że o szkołę będą walczyć.
Względy finansowe są ważne, ale przy edukacji to drugorzędny element. Pierwszy to dobro dzieci. Naszym zdaniem uczniowie nie zyskają na tym, że przeniosą się do Gib. Już same dojazdy będą dla nich uciążliwe - mówią rodzice uczniów.
Dyrektor szkoły Lucyna Fidrych podkreśla, że wyposażenia i kadry pedagogicznej mogą jej pozazdrościć inne placówki w regionie.
Mamy bardzo dobrze doposażony oddział przedszkolny. Plac zabaw, sale i dopasowane do nich łazienki. Szkoda, żeby wozić dzieci po gminie. Kiedyś maluchy siedziały po domach i nie miały kontaktu z rówieśnikami. Boimy się, że taka sytuacja powróci.
Wójt Robert Bagiński decyzję o zamknięciu szkoły tłumaczy względami ekonomicznymi. Wylicza, że do placówki uczęszcza 51 uczniów, a jej utrzymanie kosztuje samorząd 1,1 mln zł. Wkrótce uchwałą o zamiarze likwidacji szkoły zajmie się rada gminy.