Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku i powiecie białostockim nie będą karane osoby, które w wymaganym terminie nie zarejestrują pojazdów
Urzędnicy w Białymstoku i powiecie białostockim zdecydowali, że osoby, które nie zdążą zarejestrować pojazdów w terminie nie będą karane.
- Taką decyzję podjęliśmy w związku z zamknięciem Urzędu Miejskiego i z ograniczonymi możliwościami załatwiania spraw - mówi zastępca prezydenta miasta Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Nie będziemy karać kierowców, którzy nie zarejestrują w wymaganym 30-dniowym terminie pojazdu sprowadzonego z kraju Unii Europejskiej. Podobnie w przypadku, gdy nie zgłoszą
nabycia, lub zbycia zarejestrowanego w kraju auta - dodaje Przemysław Tuchliński.
Dotyczy to jednak tylko tych przypadków, których 30-dniowy termin upływa w czasie ogłoszenia stanu epidemicznego, czyli od 13 marca bieżącego roku.
Białostoccy urzędnicy powołują się na Kodeks Postępowania Administracyjnego i zapis, że można odstąpić od kar w przypadku, gdy do naruszenia prawa doszło w skutek działania siły wyższej.
Od początku tego roku kara za brak rejestracji pojazdu w ciągu 30 dni wynosi od 200 zł do tysiąca złotych.
Z powodu zagrożenia epidemicznego nie będzie kar za przekroczenie terminu rejestracji pojazdów również w powiecie białostockim. Wydział Komunikacji starostwa obsłuży tylko tych mieszkańców, którzy wcześniej skontaktują się z urzędem telefonicznie. Tak będzie do odwołania. Chodzi o czynności (sprowadzenie pojazdu/nabycie/zbycie) od 12 lutego 2020 r. Decyzja starosty obowiązuje do odwołania.
Karani nie będą także ci kierowcy, którzy nie zgłoszą sprzedaży swojego pojazdu.