Radio Białystok | Wiadomości | Władze Białegostoku i Łomży złożyły wnioski o dofinansowanie na komputery do zdalnej nauki
Z tej możliwości skorzystają w naszym regionie m.in. Białystok i Łomża. Władze tych dwóch miast złożyły już do Centrum Projektów Polska Cyfrowa wnioski o pieniądze na sprzęt komputerowy niezbędny do nauki zdalnej, bo taką - w związku z epidemią - szkoły teraz prowadzą.
Władze Białegostoku i Łomży złożyły wnioski o dofinansowanie na komputery do zdalnej nauki - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Do podziału na wszystkie samorządy w kraju jest prawie 190 milionów złotych. Dofinansowanie wynosi od 35 tysięcy złotych do stu tysięcy złotych. Zarówno Łomża, jak i Białystok dostaną te najwyższe kwoty i za nie - jak mówi zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski uda się kupić nieco ponad 30 laptopów, choć szkoły zgłosiły zapotrzebowanie na 250.
Także ponad 30 sztuk sprzętu zakupi Białystok i podobnie, jak w Łomży - zapotrzebowanie jak mówi zastępca prezydenta miasta - Rafał Rudnicki jest większe. Potrzeba 270 sztuk dla nauczycieli i prawie 550 dla uczniów.
- Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jest to kropla w morzu potrzeb - mówił na naszej antenie minister cyfryzacji Marek Zagórski.
To działanie, którego celem jest zapewnienie w miarę równych warunków, ale rzeczywiście w tych sytuacjach najpilniejszych, bo my sobie zdajemy sprawę, że te środki nie wystarczą, żeby zapewnić sprzęt wszystkim uczniom i wszystkim nauczycielom; jest to działanie doraźne
- dodał minister.
Samorządowcy zwracają uwagę, że w związku z tym, że wiele firm wprowadziło pracę zdalną, to pojawiają się problemy. Chodzi m.in. o to, by spełniały takie same warunki techniczne.
Sprzęt ten trafi do szkół, a to ich dyrektorzy zdecydują, czy korzystać z niego będą nauczyciele, czy np. uczeń, który w domu nie ma żadnego urządzenia do zdalnej nauki.
Nabór wniosków potrwa do 30 września. O pieniądze mogą ubiegać się wszystkie samorządy.
To wsparcie rządu dla tych, którzy nie mają odpowiedniego sprzętu do nauki zdalnej. Od środy (1.04) samorządy mogą starać się o pieniądze na laptopy dla uczniów i nauczycieli. Ale niektóre gminy już na samą zapowiedź dofinansowania kupiły niezbędny sprzęt.
"Sugerujemy żeby kupić sprzęt, który jest potrzebny i kupić go jak najwięcej. Zachęcamy do tego, żeby nie kupować tych najbardziej wypasionych, chyba że jest jakaś specjalna potrzeba - mówi minister.
Ministerstwo edukacji znowelizowało rozporządzenie dotyczące rozwiązań wdrożonych ze względu na epidemię koronawirusa. Szkoły będą mogły bezpłatnie użyczać sprzęt do kształcenia na odległość dla uczniów i nauczycieli.
Laptopy, programy komputerowe, a nawet mobilny Internet dla uczniów i nauczycieli. Takie zakupy mogą już robić samorządy, a pieniądze zwróci unijny budżet.
