Radio Białystok | Wiadomości | Naukowcy pomogą w szacowaniu strat przyrodniczych po pożarze w BPN
Trwa szacowanie strat przyrodniczych po pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jak mówi jego dyrektor, Andrzej Grygoruk, ucierpiało wiele rzadkich miejsc i gatunków.
Straty mogą być duże
Mamy na tym terenie około 100 ha cennych siedlisk Natura 2000. Obszary muraw napiaskowych, łąk salernicowych. Ptaki przede wszystkim mogły stracić lęgi takie gatunki jak czajka, rycyk, kszyk, krwawodziób, może bąk, jeżeli w szuwarach było stwierdzone w poprzednich latach gniazdo orlika grubodziobego. Na terenie naszego Parku mamy tylko 5 par. Jeżeli otrzymam potwierdzenie, to starta może być duża
- informuje dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego, Andrzej Grygoruk.
Żeby ocenić straty, pracownicy Parku muszą sprawdzić cały teren objęty pożarem. Mogą jednak liczyć na wsparcie naukowców - dodaje Andrzej Grygoruk.
Pomoc obiecali pracownicy Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. Przyjedzie ekipa, która będzie penetrowała ten teren, pod kątem wykazania strat przyrodniczych. Wiele naukowców chce do nas przyjechać. Nawet ze Szwecji, jeden z panów z zespołem chciał przyjechać i oceniać stary powstałe w wyniku pożaru, ponieważ oni w Szwecji kilka lat temu też mieli taki ogromny pożar
- mówi Andrzej Grygoruk.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym wybuchł niedzielę (19.04). Straży walczyli z ogniem ponad 6 dni. W tym czasie spłonęło blisko 6000 hektarów terenu Parku.