Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy policjanci oskarżeni o przekroczenie uprawnień w czasie interwencji

Białostoccy policjanci oskarżeni o przekroczenie uprawnień w czasie interwencji

7.05.2020, 15:24, akt. 15:40

O przekroczenie uprawnień w czasie interwencji, poprzez użycie środków przymusu bezpośredniego nieproporcjonalnych do sytuacji, oskarżyła prokuratura dwóch białostockich policjantów. Śledztwo trwało prawie rok, zawiadomienie złożył sam pokrzywdzony mężczyzna.

Fotolia.com
Fotolia.com

Interwencja z kwietnia 2019 roku

Chodzi o dwóch funkcjonariuszy służby patrolowo-interwencyjnej i ich działania z kwietnia 2019 roku. Na zapleczu jednego ze sklepów policjanci chcieli wylegitymować dwóch mężczyzn, którzy tam siedzieli na rampie, rozmawiali i oglądali coś na telefonie komórkowym.

Na pytanie funkcjonariuszy jeden z nich podał swoje imię i nazwisko, ale twierdził, że dokumentu tożsamości przy sobie nie ma i nie ma też obowiązku go przedstawić. Gdy policjanci wydali mu polecenie, by w tej sytuacji pokazał zawartość kieszeni, zapytał o podstawę takiego żądania. Wtedy został przewrócony na ziemię i zakuty (z tyłu) w kajdanki; jeden z funkcjonariuszy przytrzymał kolanem jego głowę.


Incydent nagrała kamera monitoringu sklepu


"Gdzie są dokumenty? Dowód osobisty?" - dopytywali policjanci. Po skuciu kajdankami, przewróconemu na brzuch mężczyźnie przeszukano kieszenie, na miejsce przyjechali też kolejni funkcjonariusze. Ostatecznie mężczyzna został przymusowo odwieziony do izby wytrzeźwień; twierdzi że nie był jednak nietrzeźwy i nie został przebadany na zawartość alkoholu.

Cały incydent nagrała kamera monitoringu sklepu i był to jeden z kluczowych dowodów w śledztwie Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ, wszczętym z zawiadomienia pokrzywdzonego.

Jak poinformowała zastępca szefa prokuratury Rejonowej Białystok-Północ Anna Milewska, obu policjantów oskarżono o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego w ten sposób, że zastosowali wobec pokrzywdzonego środki przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej oraz kajdanek na ręce trzymane z tyłu "w sposób nieproporcjonalny do stopnia zagrożenia oraz okoliczności związanych z podjętą interwencją".

Jeden z policjantów odpowie też za naruszenie nietykalności cielesnej tego mężczyzny. 


- Obaj oskarżeni składali wyjaśnienia, nie przyznali się do stawianego zarzutu. Ich zdaniem, sposób przeprowadzenia interwencji był prawidłowy - dodała prokurator Milewska.


Jeden z policjantów przeszedł na emeryturę


W śledztwie nie stosowano wobec nich środków zapobiegawczych. Własne wewnętrzne postępowanie prowadziła też policja. Zakończyło się ono karą dyscyplinarną - ostrzeżeniem o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku.

Po postawieniu zarzutów przez prokuratora, jeden z policjantów był na miesiąc zawieszony w czynnościach służbowych, wrócił już do pracy, ale kara dyscyplinarna wciąż obowiązuje; drugi przeszedł już na policyjną emeryturę.

Akt oskarżenia, oparty również o opinię biegłego dotyczącą stosowania przez policjantów środków przymusu bezpośredniego, trafił do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Termin rozpoczęcia procesu na razie nie został wyznaczony.

źródło: PAP | red: wsz

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Białostocka prokuratura sprawdza czy policjanci, którzy postrzelili mężczyznę postąpili zgodnie z przepisami

12.11.2019, 12:49

Białostocka prokuratura sprawdza czy policjanci, którzy postrzelili mężczyznę na jednej z ulic postąpili zgodnie z przepisami. Do sytuacji doszło w poniedziałek (11.11) rano.


Prokuratura wszczęła śledztwo dot. niedopełnienia obowiązków służbowych ws. zamordowanej 9-miesięcznej dziewczynki

27.06.2019, 11:16

Prokuratura Okręgowa w Suwałkach wszczęła śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków służbowych i przekroczenia uprawnień w czterech instytucjach, które nadzorowały rodzinę zamordowanej 9-miesięcznej dziewczynki w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie).


Czy białostocki policjant przekroczył granice obrony koniecznej? - wyjaśnia to sąd

19.10.2017, 17:48

W Białymstoku kończy się proces policjanta, który - jako osoba prywatna - został oskarżony o pobicie i zniszczenie mienia. Sąd bada granice obrony koniecznej i prawa do tzw. obywatelskiego ujęcia. W listopadzie strony wygłoszą mowy końcowe i powinien zapaść wyrok.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok