Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Świąteczny stroik musi być legalny. Trwa akcja "Stroisz"
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych rozpoczęła coroczną akcję "Stroisz". Straż Leśna i podlascy policjanci prowadzą wzmożone kontrole osób i samochodów poruszających się po lasach. Cel - ograniczenie nielegalnych wycinek gałęzi.
Chodzi o przeciwdziałanie kradzieży gałęzi drzew iglastych wykorzystywanych do produkcji wieńców i świątecznych ozdób.
Rokrocznie kontrole rozpoczynają się na przełomie października i listopada.
Bardzo nam zależy na tym, aby łączyć pamięć o bliskich z szacunkiem do przyrody. Nielegalne pozyskanie gałęzi iglastych najczęściej odbywa się w plantacjach młodych drzewek, które najczęściej są ogołacane. Takie legalne pozyskanie stroiszu odbywa się w dedykowanych miejscach czyli, np. plantacjach choinek. Wtedy pozyskanie gałęzi odbywa się z dołu, a nie z czubka drzewa i nie są one uszkadzane - mówi rzecznik regionalnej dyrekcji lasów państwowych w Białymstoku Ewelina Szklarzewska.
Strażnicy Leśni apelują również, do kupujących, aby sprawdzali skąd pochodzą stroiki.
W tej akcji apelujemy również, żeby każdy z nas, kto kupuje stroik czy wieniec, mógł również pomóc leśnikom i zatroszczyć się o to, pytając sprzedawcę czy posiada legalny dokumenty pozyskania takich gałązek świerkowych nazywany asygnatą - dodaje Ewelina Szklarzewska.
W ubiegłym roku w całym kraju Straż Leśna skontrolowała ponad 4000 pojazdów i osób. Wystawiono ponad 500 mandatów w wysokości do 500 zł za nielegalną sprzedaż stroiszu. Leśnicy mają też możliwość wnioskowania do sądu o ukaranie grzywną do 5 tys. zł.
| red: tk
Naukowcy z Uniwersytetu w Białymstoku w ramach badań ptaków drapieżnych w Puszczy Białowieskiej oznaczyli nadajnikami GPS ponad czterdzieści jastrzębi i myszołowów. Obserwacje biologów wskazują na wysoką śmiertelność jastrzębi, co może być przyczyną zmniejszającej się ich liczebności w Polsce.
Na sobotni (25.10) spacer po białostockim lesie zaprasza Nadleśnictwo Dojlidy. To kolejne spotkanie w ramach cyklu „Las od podszewki - po co leśnik w lesie?”.
Augustów może płoszyć wilki - pozwolenie wydał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Stało się tak, ponieważ mieszkańcy Augustowa wielokrotnie zgłaszali przypadki pojawiania się tych zwierząt na terenie miasta.