Radio Białystok | Wiadomości | W 2020 r. w Podlaskiem zmarło prawie 14,5 tysiąca osób
To zatrważająca statystyka zgonów, która pokazuje, jak groźna jest pandemia. W minionym roku, w porównaniu do 2019, w Polsce zmarło prawie 70 tysięcy osób więcej. Najnowsze dane na ten temat opublikowało Ministerstwo Cyfryzacji. Zgonów było więcej w każdym województwie.
W zależności od regionu, wzrost wyniósł od kilkunastu do nawet 20 procent. W Podlaskiem to 16,7 procent. W 2018 roku w Podlaskiem zgonów było nieco ponad 12 tysięcy. Prawie 12,5 tysiąca - to statystyka za rok 2019. W 2020 r. w Podlaskiem zmarło prawie 14,5 tysiąca osób. To 2074 osoby więcej niż rok wcześniej - różnica porównywalna z liczbą mieszkańców miejscowości takiej jak Tykocin.
Wśród zmarłych są ukryte ofiary pandemii, bo służby sanitarne odnotowały blisko 850 zgonów osób zakażonych koronawirusem.
W poprzednich latach każdego miesiąca w regionie umierało około tysiąca osób. Tak też było w ubiegłym roku, ale tylko do września. W październiku zanotowano pierwszy poważny wzrost liczby zgonów. Było ich blisko 500 więcej. Najgroszy był listopad - w regionie zmarło ponad 2 tysiące osób. To ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym miesiącu w 2019 roku. Statystyka za grudzień również jest tragiczna, odnotowano ponad 1600 zgonów.
Wzrost rok do roku w regionie wyniósł 16,7 procent i nie odbiega on znacznie od średniej krajowej.
Niespełna 7 300 urodzeń i ponad 6 500 zgonów to wynik demograficzny za ubiegły rok w czterech największych miastach województwa podlaskiego.
Liczba osób hospitalizowanych, pod respiratorami i na kwarantannie świadczy o tym, że epidemia COVID-19 nie odpuszcza - powiedział w niedzielę (3.01) ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej dr Paweł Grzesiowski, komentując najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia.
Notujemy w Polsce szybki spadek liczby nowych zakażeń, ale znacznie wolniejszy liczby zgonów na COVID-19 - powiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Przyznał, że w jego ocenie wpływa na to grupa osób, które się nie diagnozują.
