Chciała sprzedać meble przez internet, straciła ponad 2 tys. zł

24-letnia suwalczanka i 32-latka z Sokółki próbowały dokonać transakcji na popularnym portalu ogłoszeniowym. W obu przypadkach oszuści kontaktowali się z kobietami przez komunikatory.

Mieszkanka Sokółki chciała sprzedać przez internet meble.

- Od "kupującego", przez popularny komunikator, otrzymała instrukcję opisującą realizację transakcji kupna - sprzedaży. W ten sposób kobieta miała dostać pieniądze za meble. Kiedy kliknęła link i podała dane z karty płatniczej, dała przestępcy dostęp do swojego konta. Oszust natychmiast to wykorzystał - tłumaczy mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.

32-latka, zamiast zarobić 250 zł, straciła z konta ponad 2 tys. zł. Z kolei suwalczanka zainteresowała się wózkiem dziecięcym, który ktoś chciał oddać za darmo.

- Napisała do osoby wstawiającej tę ofertę. Kobieta podczas rozmowy przyznała się, że mieszka w Małopolsce i nie ma pojęcia, jak ogłoszenie znalazło się w suwalskiej grupie. Przekonywała suwalczankę, że odda jej wózek, jeśli ta opłaci kuriera za 16 zł. Zainteresowana kobieta zgodziła się na tę propozycję. Wtedy od osoby oferującej oddanie wózka 24-latka otrzymała wiadomość z linkiem przesłaną za pomocą komunikatora. Weszła w niego i wykonała przelew. W pośpiechu nie zwróciła jednak uwagi, jaką kwotę zatwierdziła podczas autoryzacji - dodaje mł asp. Elżbieta Zaborowska.

Zamiast zapłacić 16 zł za przesyłkę kurierską, z jej konta zniknęło ponad 900 zł.

Podlascy policjanci kolejny raz apelują o ostrożność przy podejmowani wszelkich decyzji finansowych, szczególnie przez internet.

| red: zmj