Radio Białystok | Wiadomości | Posłowie KO przeprowadzili kontrolę w Kuratorium Oświaty w Białymstoku
Posłowie KO prowadzą kontrole poselskie w kuratoriach oświaty w całym kraju - dotyczą one reformy prawa oświatowego i ewentualnych skarg rodziców na zajęcia pozalekcyjne prowadzone w szkołach. Barbara Nowacka oraz poseł Krzysztof Truskolaski przeprowadzili w czwartek (10.02) taką kontrolę w Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
Posłowie przeprowadzili kontrolę w Białymstoku
"Pan minister (Przemysław) Czarnek bawił nas opowieściami o tym, jak to kilkaset skarg rodziców powoduje, że rodzicom trzeba odebrać władzę nad dziećmi i scedować tę władzę na kuratorów, którzy to kuratorzy będą decydować, które organizacje pozarządowe mogą wejść do szkoły" - mówiła po kontroli Barbara Nowacka. Dodała, że minister edukacji mówił o ponad 400 takich skargach w skali kraju.
"Do tej pory skontrolowaliśmy już większość kuratoriów i w sumie naliczyliśmy tych skarg 31" - powiedziała Barbara Nowacka. Dodała, że zostały jeszcze dwa województwa do sprawdzenia: pomorskie i warmińsko-mazurskie. "Ale nie ma możliwości, żebyśmy dobili do magicznej liczby 400" - mówiła posłanka. Dodała, że podczas kontroli sprawdzane są skargi od 2016 roku do końca 2021 roku.
Podsumowując kontrole w podlaskim kuratorium oświaty, powiedziała, że "w ciągu tych sześciu lat z ponad 600 placówek, które nadzoruje kuratorium, nie było ani jednej takiej skargi. Dodała, że równolegle do kontroli w województwie podlaskim, odbyły się kontrole poselskie w województwie zachodniopomorskim i lubuskim.
Barbara Nowacka mówiła, "lex Czarnek" wprowadza przepis, który "powoduje paraliż udziału organizacji pozarządowych w szkole". Jej zdaniem decyzja o tym, czy organizacja będzie mogła zorganizować coś w szkole, będzie należała tylko kuratorium, a nie rady rodziców czy samych rodziców, jak jest to teraz.
Posłowie KO zaapelowali też do prezydenta Andrzeja Dudy o weto przyjętej przez Sejm w środę noweli ustawy o prawie oświatowym.
Podlaska kurator oświaty odniosła się do kontroli poselskiej
Jak poinformowała w przesłanym PAP komentarzu rzecznik podlaskiego kuratora oświaty Małgorzata Palanis, podczas czwartkowego spotkania posłowie zostali poinformowani o telefonicznych zgłoszeniach oraz otrzymali wgląd do korespondencji przesłanej drogą elektroniczną do Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
- Zgłaszający wyrażali zaniepokojenie tematyką zajęć pozalekcyjnych proponowanych przez podmioty zewnętrzne. Nie były to informacje odnoszące się do konkretnych szkół, w związku z tym Podlaski Kurator Oświaty nie przeprowadzał kontroli w tym zakresie - poinformowała Małgorzata Palanis.
Sprawę skomentowała też kurator oświaty Beata Pietruszka.
Skargi dotyczące konkretnych szkół nie wpływały. Natomiast otrzymywaliśmy zarówno maile, podpisane przez konkretne osoby, były też telefony. Ci rodzice wyrażali zaniepokojenie, że takie organizacje mogą działać w szkole bez ich wiedzy
- mówi Podlaska Kurator Oświaty Beata Pietruszka.
Nowelizacja Prawa oświatowego przewiduje m.in., że dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii. Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców.
W środę Sejm odrzucił weto Senatu do noweli prawa oświatowego, które oczekuje teraz na decyzję prezydenta. Prezydent może ustawę podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.