Nadwyżka operacyjna to różnica między bieżącymi dochodami i wydatkami samorządu, czyli pieniądze, które potencjalne przeznaczyć można np. na inwestycje.
Autorzy rankingu odliczyli także sumy spłat zadłużenia samorządów i tę kwotę netto podzielili na liczbę mieszkańców.

Z zestawienia dotyczącego województwa podlaskiego wynika, że największe takie rezerwy finansowe wśród miast powiatowych ma Wysokie Mazowieckie z wynikiem ponad 1 tys. zł na mieszkańca, co jest o tyle ważne, że w Polsce tylko sześć miast tego typu może się tym poszczycić. Drugi w Podlaskiem Augustów dysponuje kwotą prawie 750 zł, a trzeci Zambrów niespełna 540-oma złotymi per capita.

Wśród miasteczek w najlepszej kondycji finansowej obliczanej w taki sposób są Czyżew, Nowogród i Rajgród, a wśród gmin wiejskich: Suwałki, Narewka i Zambrów. W każdym z tych samorządów nadwyżka budżetowa przekracza 1 tys. zł. w przeliczeniu na każdego mieszkańca.

Spośród samorządów powiatowych w najlepszej sytuacji są sejneński, kolneński i wysokomazowiecki. Wszystkie znalazły się w pierwszej dwudziestce zestawienia ogólnopolskiego, ale w tej kategorii kwoty nadwyżki są o wiele mniejsze.

Najtrudniejsza – jak wynika z tego rankingu jest sytuacja finansowa Puńska. Znalazł się od w grupie 28 polskich gmin wiejskich, w których stwierdzono deficyt takiej nadwyżki.
Aby zrównoważyć bieżące wydatki z dochodami, każdy z mieszkańców tej gminy musiałby dopłacić - jak obliczono -  448 zł i 12 gr.

| red: pp