Radio Białystok | Wiadomości | Schorowane osoby ze wsi będą mogły liczyć na pomoc opiekunów i specjalistów
Są już wnioski i rekomendacje, a wszystko po to, by jak najskuteczniej stosować kompleksową opiekę domową schorowanym, niesamodzielnym osobom ze wsi.
Lekarz, pielęgniarka, fizjoterapeuta, psycholog i opiekun lub opiekunka regularnie odwiedzają chorego w domu. Jeśli będzie taka potrzeba, do zespołu dołączają też inni specjaliści. Kluczowy element modelu to kompleksowość wsparcia.
Model jest połączeniem procedur medycznych i opiekuńczych. I tu pojawiają się pierwsze schody, ponieważ w polskim systemie usługi opiekuńcze przypisane są i do służby zdrowia i do pomocy społecznej, realizowanej przez lokalne ośrodki samorządowe. Innowacja idzie w kierunku połączenia tych dwóch światów, które nie mają wiele punktów stycznych. Działają równolegle, ale się w ogóle nie znają, nie korzystają ze swoich zasobów - mówi Karolina Poczykowska z Ośrodka Wspierania Organizacji Pozarządowych.
Pacjenci mogliby uzyskać pomoc w jednym miejscu.
Można podać taki przykład - pomocy potrzebuje starsza osoba, mieszkająca samotnie na wsi. Ma daleko do przychodni. Niezbędne są regularne wizyty lekarza i pielęgniarki, może też fizjoterapeuty i innych specjalistów - dietetyka, psychiatry. Jednocześnie potrzebuje pomocy opiekunki, która zajmie się mniej skomplikowanymi, ale ważnymi rzeczami, jak np.: zakupy, zabiegi higieniczne, sprzątanie domu. Te dwa obszary należy skoordynować, żeby pacjent nie musiał chodzić od gabinetu do gabinetu, tylko uzyskał całą pomoc w jednym miejscu - dodaje Katarzyna Łotowska z OWOP-u.
Projekt trwał ponad 2 lata i objął 250 pacjentów z ponad 20 ośrodków w całej Polsce. Te placówki to m.in. szpital powiatowy, niepubliczne Zakłady Opieki Zdrowotnej, hospicja i organizacje pozarządowe.
Wnioski i rekomendacje przekazano do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, na zlecenie, którego testowano innowację społeczną doktora Pawła Grabowskiego z Hospicjum Proroka Eliasza.