Radio Białystok | Wiadomości | Zachowania kibiców wobec Pululu ma ocenić Komisja Ligii. Białostoccy radni potępiają dyskryminację
W środę (1.10) Komisja Ligi zajmie się ewentualnymi rasistowskimi zachowaniami kibiców wobec napastnika Jagiellonii Białystok Afimico Pululu. Natomiast w poniedziałek (29.09) białostocka Rada Miasta jednogłośnie przyjęła stanowisko, potępiające wszelkie przejawy dyskryminacji.
Przedstawiciele spółki Ekstraklasa SA poinformowali Polskie Radio Białystok, że Komisja Ligi przyjrzy się sprawie na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w środę, czyli tydzień po meczu Legia-Jagiellonia.
Wtedy członkowie Komisji zdecydują o podjęciu ewentualnych kar wobec klubu z Warszawy. Jednak, jak usłyszał dziennikarz Polskiego Radia Białystok, sytuacja wciąż jest wyjaśniania i Komisja poprosiła Jagiellonię o przesłanie materiałów dowodowych.
Przypomnijmy, zaraz po meczu Legia-Jagiellonia napastnik żółto-czerwonych Afimico Pululu poinformował w mediach społecznościowych, że część warszawskich kibiców w trakcie spotkania miała w jego kierunku wykrzykiwać rasistowskie hasła.
Wsparcie kolegów, stanowisko Jagiellonii
Wsparcie klubowemu koledze okazali inni czarnoskórzy piłkarze Jagi, a nawet jeden z piłkarzy warszawskiej Legii. Dodatkowo obrońca białostoczan Andy Pelmard zasugerował, że także padł ofiarą rasistowskich ataków kibiców podczas środowego meczu w Warszawie.
Do sprawy odniosła się Jagiellonia Białystok. W stanowisku opublikowanym w Internecie klub wyraził pełne wsparcie dla swoich zawodników.
Wciąż nie wiadomo czy Jagiellonia podejmie kolejne kroki celem wyjaśnienia potencjalnych rasistowskich ataków na swoich zawodników.
O ewentualnych karach Komisja Ligi poinformuje po środowym posiedzeniu.
Stanowisko Rady Miejskiej w Białymstoku
Po rasistowskim i ksenofobicznym zachowaniu części kibiców wobec czarnoskórego piłkarza Jagielloni Białystok, Rada Miasta jednogłośnie przyjęła stanowisko potępiające wszelkie przejawy dyskryminacji.
Obraźliwe okrzyki, nacechowane uprzedzeniami i krzywdzącymi treściami, były bolesnym przykładem tego, jak łatwo nienawiść i nietolerancja potrafią przysłonić to, co w sporcie najważniejsze - szacunek, zdrową rywalizację i wspólnotę - czytamy w stanowisku białostockich radnych.
"W przestrzeni publicznej nie ma miejsca na symbole, gesty, hasła czy zachowania, które godzą w godność drugiego człowieka." - napisali radni i podkreślili, że Białystok jest miastem otwartym, bezpiecznym i przyjaznym dla wszystkich, niezależnie od pochodzenia, wyznania, orientacji, koloru skóry czy światopoglądu.
W stanowisku radni wezwali też wszelkie instytucje publiczne i środowiska sportowe do działania przeciwko mowie nienawiści.