Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Mecz w Białymstoku odwołany po opadach śniegu!!! [zdjęcia, wideo]
Z powodu intensywnych opadów śniegu odwołano niedzielny (23.11) mecz piłkarskiej ekstraklasy Jagiellonii Białystok z GKS Katowice. Sędzia spotkania Wojciech Myć ocenił, że murawa na Chorten Arenie nie nadawała się do gry, wziął też pod uwagę zdrowie i bezpieczeństwo piłkarzy.
Przed meczem zaczął padać śnieg
Ponad godzinę przed meczem zaczął w Białymstoku padać gęsty śnieg i w krótkim czasie boisko było już białe.
Co prawda drużyny wyszły na rozgrzewkę, a w tym czasie odśnieżane były linie, ale śnieg nie przestawał padać i ostatecznie sędzia podjął decyzję o odwołaniu tego spotkania.
Nowy termin nie jest jeszcze znany.
Sędzia konsultował decyzję z Jagiellonią i GKS-em
Zanim podjęta została ostateczna decyzja, sędziowie konsultowali się z delegatem meczowym i sztabami szkoleniowymi obu drużyn; sędzia Myć sprawdzał, jak zachowuje się piłka na pokrytym śniegiem boisku. Jak mówił potem na antenie Canal+, boisko nie nadawało się do gry, a nie zanosiło się, by śnieg miał przestać padać.
Piłka zbiera śnieg, mimo że jest koloru pomarańczowego i te warunki zagrażają zdrowiu i bezpieczeństwu zawodników. A to jest dla nas najważniejsze, żebyśmy ten mecz zagrali w normalnych warunkach. Żeby obie drużyny miały takie samo prawo do gry w piłkę nożną, a nie żebyśmy się kierowali przypadkiem - mówił arbiter.
Trener Jagiellonii o odwołaniu meczu
Trener Jagiellonii Adrian Siemieniec powiedział dziennikarzom, że decyzja o odwołaniu meczu była - w tych warunkach - jedyną racjonalną i możliwą.
Przede wszystkim w trosce o zdrowie zawodników obydwu zespołów i drugi powód, to by o punktach w ekstraklasie faktycznie decydowało boisko i postawa dwóch drużyn na boisku, a nie przypadek - mówił.
- W takich warunkach niestety, śmiem twierdzić, że to jednak przypadek decydowałby o tym, kto zgarnąłby dzisiaj punkty - dodał, podkreślając, że kluczowym argumentem było jednak zagrożenie dla zdrowia piłkarzy, gdyby doszło do rozegrania niedzielnego meczu w takich warunkach atmosferycznych.
Dziękował sędziemu, ale też trenerowi GKS Katowice Rafałowi Górakowi - jak mówił - za wyrozumiałość.
Bardzo szkoda mi naszych kibiców, bo tak licznie dzisiaj przyszli wspierać nas (była też duża grupa kibiców z Katowic - PAP). Jak człowiek wyszedł na boisko i poczuł te trybuny, to szkoda że tego meczu finalnie nie ma - dodał Siemieniec.
Po decyzji arbitra oba zespoły wyszły z szatni podziękować kibicom.
Trener GKS-u o odwołaniu meczu
Szkoleniowiec katowiczan Rafał Górak mówił, że rozumie decyzję o odwołaniu meczu; przyznał, że boisko było w złym stanie.
Trzeba mieć na uwadze zdrowie piłkarzy - mówił w Canal+. Dodał jednak, że być może dałoby się więcej zrobić, żeby jednak w niedzielę rozegrać to spotkanie.
- Nie mi opiniować, nie mi absolutnie stawiać tutaj jakikolwiek wyrok, co i jak. Biorę stan faktyczny taki, jaki jest i rozumiem decyzję - powiedział Górak.
Prezes Stadionu: murawa podgrzewana od dwóch tygodni
Prezes Stadionu Miejskiego w Białymstoku Cezary Mielko mówi, że jego pracownicy byli przygotowani na każdy scenariusz.
Ludzie byli w gotowości od nas z łopatami, siedem osób. Również osoby z Jagiellonii były chętni do tego, żeby wziąć łopaty i odśnieżać. Jakby była decyzja, że mecz ma być rozegrany i trzeba odśnieżać, to oczywiście ekipa bierze i odśnieża. My byliśmy w gotowości - mówił po meczu dziennikarzom Cezary Mielko.
Cezary Mielko podkreśla, że wbrew opinii niektórych kibiców murawa cały czas była podgrzewana.
Ogrzewanie cały czas jest włączone. Od dwóch tygodni grzejemy. Poza tym ogrzewanie służy do tego, żeby była lepsza wegetacja. To nie jest tak, że włączyć ogrzewanie i śnieg stopnieje. To tak nie działa - podkreśla Cezary Mielko.
Zwrot biletów
Klub informuje, że od wtorku (25.11) będzie możliwość zwrotu biletów na odwołany mecz Jagiellonii Białystok z GKSem Katowice.
Osoby, które zakupiły bilety przez Internet, będą mogły zrealizować zwrot samodzielnie. Natomiast ci, którzy kupili bilety stacjonarnie, będą mogli otrzymać zwrot w Jaga Fan Shopie.
4 grudnia oba zespoły zagrają ze sobą w 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Mecz będzie rozegrany w Katowicach.
źródło: PAP | red: wsz, pp, at, zmj