Radio Białystok | Sport | Maciej Makuszewski z Lecha Poznań przed meczem z Jagą: nie wywieszamy białej flagi

Maciej Makuszewski z Lecha Poznań przed meczem z Jagą: nie wywieszamy białej flagi

18.04.2019, 17:49, akt. 17:53

Piłkarze Lecha Poznań, którzy szczęśliwie awansowali do grupy mistrzowskiej, chcą godnie zakończyć sezon. - Nie wywieszamy białej flagi - zapowiedział pomocnik Maciej Makuszewski. Podopieczni Dariusza Żurawia zaledwie po tygodniu znów zagrają z Jagiellonią. Początek meczu w sobotę (20.04) o 18:00 na stadionie w Białymstoku.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok, 13.04.2019, fot. Joanna Szubzda
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok, 13.04.2019, fot. Joanna Szubzda

Lech to najbardziej krytykowany zespół w ostatnich miesiącach, a może i w całym sezonie. Częste zmiany trenerów, słaba gra i ósma pozycja w tabeli to kiepski obraz klubu aspirującego co roku do walki o mistrzostwo kraju.

Władze "Kolejorza" zapowiedziały rewolucję kadrową po zakończeniu sezonu, a we wtorek ukazała się lista 10 zawodników, którzy za miesiąc pożegnają się z drużyną. Niewykluczone jednak, że stolicę Wielkopolski opuści więcej piłkarzy.

Na tej liście nie ma Makuszewskiego, choć wcześniej, nieoficjalnie, mówiło się, że reprezentant Polski też pożegna się z Lechem.


- Z tego co wiem, ta lista nie jest zamknięta, a do końca sezonu pozostało siedem spotkań. Póki co, gram i zobaczymy, co się wydarzy w przyszłości" - powiedział na konferencji prasowej 29-letni pomocnik, który jednocześnie przyznał, że jest to dla niego "najgorszy sezon w karierze".


- Jestem mocno rozczarowany, rozgoryczony, ale ten sezon może nie być jeszcze stracony. Mamy siedem meczów, jest jeszcze we mnie energia, żeby ten sezon dobrze zakończyć. Wcześniej miałem informacje, że będę miał wolną rękę, na dzisiaj zostaje w klubie. No cóż, taka jest piłka - miałem być +do odstrzału+, choć pół roku wcześniej jeździłem na reprezentację. Nie dzwoniłem jednak do menedżera, żeby szukał mi nowego klubu" - zapewnił Makuszewski.


Zdaniem piłkarza, który półtora roku debiutował w reprezentacji, publikowanie w trakcie sezonu listy zawodników, z którymi przyjdzie się pożegnać, to nie jest dobry pomysł.


- Myślę, że nie powinno to tak wyglądać. Można było poczekać z tym do końca sezonu i po ostatnim meczu, po dżentelmeńsku podać sobie ręce, podziękować za wspólną pracę. Jest szansa, żebyśmy powalczyli o jak najwyższe miejsce, liga pokazała, że możemy w każdym momencie odpalić. Nie skreśliliśmy się, choć chyba już wszyscy postawili na nas krzyżyk. Mamy taką energię, żeby godnie zakończyć ten sezon. Nikt nie jest obrażony, nie czuje się rozżalony, że klub nie chce z nim przedłużyć kontraktu. Nikt się nie poddaje, nikt nie wywiesił białej flagi. Wręcz przeciwnie jesteśmy zmotywowani, jakby to miały być siedem ostatnich spotkań w karierze - wyjaśnił Makuszewski.


Lechici popadli też w niełaskę wśród kibiców, którym już kilka tygodni temu skończyła się cierpliwość. Na trybunach pojawiły się transparenty obrażające niektórych zawodników.


- Miejsce w tabeli oraz nasza gra nie jest adekwatna do klubu, w którym się znajdujemy. Naszą rolą jest grać na najwyższym poziomie i my to potrafimy. Ten cały sezon nie wyglądał dobrze, dlatego rozumiem rozgoryczenie kibiców. Każdy jest przyzwyczajany do jakiś standardów odzwierciedlających historię klubu. Kibice są wściekli na nas, to normalna sprawa, bo zasłużyliśmy na krytykę. Jesteśmy jednak tylko ludźmi i potrzebujemy tego wsparcia. Niektórzy kibice jeszcze pół roku temu nas wspierali w trudnych momentach, byli naszym 12. zawodnikiem, dziś nas obrażają, a nie mówię już o tych transparentach. Jest nam przykro z tego powodu, bo wielu z nas zostawiło to wiele zdrowia. Myślę, że nie ważne czy ktoś zostaje w Lechu, czy ktoś odchodzi, każdy będzie miał dobre wspomnienia. Fajnie by było, gdyby w tym trudnym momencie kibice przyszli na stadion i nam pomogli - stwierdził Makuszewski.


Lech ma wciąż realną szansę na zajęcie miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach. Do czwartej pozycji, która może dać prawo startu w eliminacjach Ligi Europejskiej, poznaniacy tracą pięć punktów.

Trener Dariusz Żuraw zapewnił, że jego drużyna podejdzie do rundy finałowej w pełni profesjonalnie.


- Odnośnie tej listy, to rozmawiałem indywidualnie z zawodnikami i z całym zespołem. Wiem, że każdy z piłkarzy będzie chciał się normalnie pożegnać, zostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. Każdy walczy też o swoją przyszłość, zawodnicy chcą podpisać nowe kontrakty w dobrych klubach. Wierzę też, że będą profesjonalistami i dadzą z siebie 100 procent. Tak, by ten sezon nie tylko zakończyć z twarzą, ale na dobrym, wysokim miejscu - mówił Żuraw.


Jaga - Lech w Wielką Sobotę


Terminarz rozgrywek tak się ułożył, że zaledwie po tygodniu znów dojdzie do pojedynku Lecha i Jagiellonii. W Poznaniu drużyna z Podlasia wygrała 2:0, a w Wielką Sobotę piłkarze spotkają się w Białymstoku. Żuraw przyznał, że mniej czasu musiał poświęcić na analizę przeciwnika.


- W środę zrobiliśmy analizę i naszego meczu, i od razu Jagiellonii. Cieszę się, że tak szybko pojawiła się okazja do rewanżu, bo ten mecz w sobotę nie był taki, jaki powinien być w naszym wykonaniu. Stać nas na lepszą grę - podkreślił.


Żuraw, w przeciwieństwie do niektórych zawodników, nie jest pewny swojej przyszłości w Lechu.


- Nie mam żadnych informacji w tym temacie. Od początku miałem powiedziane, że mam tchnąć w zespół nowego ducha, a nie wynik będzie tu decydował. Aczkolwiek nie ukrywam, że dla mnie i też dla zawodników, byłoby dobrze, gdyby ta sytuacja wyjaśniła się jak najszybciej - podsumował Żuraw.


Spotkanie Jagiellonii z Lechem rozegrane zostanie w sobotę o 18:00. Spotkanie będziemy relacjonować na naszej antenie.

źródło: PAP | red: wsz

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Jagiellonia Białystok gospodarzem finałowego meczu o Puchar Polski na stadionie Narodowym w Warszawie

18.04.2019, 12:36

Jagiellonia Białystok będzie formalnie gospodarzem finału Pucharu Polski na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. 2 maja żółto-czerwoni zagrają z Lechią Gdańsk.


W sprzedaży są już tylko ostatnie bilety na sektory Jagiellonii na finał Pucharu Polski

18.04.2019, 10:35

Kibice Jagiellonii Białystok wykupili już prawie wszystkie bilety na swoje sektory na finał Pucharu Polski.


Finał Pucharu Polski: Kibice Jagiellonii wykupili wszystkie bilety na pociągi specjalne

17.04.2019, 07:44

Wolne miejsca wyczerpały się w 4 dni zapisów. Nie ma już biletów na pociągi specjalne, którymi pojadą kibice Jagiellonii Białystok na finał Pucharu Polski. 


Finał Pucharu Polski: Przed Teatrem Dramatycznym powstanie strefa kibica

16.04.2019, 18:50

Podczas finału piłkarskiego Pucharu Polski, w którym gra Jagiellonia, w Białymstoku powstanie strefa kibica. 


Poważna kontuzja Novikovasa - nie zagra w finale Pucharu Polski

15.04.2019, 18:21

Arvydas Novikovas doznał urazu w sobotnim (13.04) meczu 30. kolejki Ekstraklasy przeciwko Lechowi Poznań.


Zawodnicy Jagiellonii znaleźli się w "jedenastce" najlepszych piłkarzy 30. kolejki Ekstraklasy

15.04.2019, 12:13

Jagiellonia Białystok w 30. kolejce Ekstraklasy pokonała zespół Lecha Poznań 2:0 i tym samym utrzymała się w czołowej "ósemce" ligi. Kilku piłkarzy z Białegostoku zostało wyróżnionych za swój występ przeciwko Kolejorzowi i wybranych do najlepszej "jedenastki" minionej kolejki.


Kolejką górską do grupy mistrzowskiej - komentarz Jerzego Kułakowskiego

15.04.2019, 10:21

Piłkarska wiosna w wykonaniu Jagiellonii Białystok przypominała jazdę kolejką górską. W ekstraklasie były wzloty i upadki, a w Pucharze Polski awans do finału. Posłuchajmy komentarza Jerzego Kułakowskiego.


Cztery wyjazdy i trzy mecze u siebie - zobacz terminarz Jagiellonii Białystok w grupie mistrzowskiej

14.04.2019, 10:58

Jagiellonia Białystok zakończyła sezon zasadniczy na 6. miejscu w tabeli. W grupie mistrzowskiej Jaga zagra jeszcze 7 spotkań, z czego 3 u siebie, a 4 na wyjeździe.


Zwycięstwo z Kolejorzem i pewna grupa mistrzowska [zdjęcia]

14.04.2019, 06:45

Piłkarze Jagiellonii Białystok zapewnili sobie grę w grupie mistrzowskiej po sezonie zasadniczym ekstraklasy.


Arsenić po meczu z Lechem Poznań: mam nadzieję, że na stałe zacznę grać na środku obrony

13.04.2019, 20:47

Jagiellonia pokonała w Poznaniu Lecha 2:0 i wywalczyła awans do górnej "ósemki" tabeli.


Mamrot po awansie do grupy mistrzowskiej: cieszą mnie nie tylko 3 punkty

13.04.2019, 20:23

Jagiellonia Białystok wygrała 2:0 w 30. kolejce Ekstraklasy z Lechem Poznań.





ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nie Teatr OXFORD DRAMA - koncert

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok