Radio Białystok | Wiadomości | Region: MOSP bez pieniędzy za transfer Sandomierskiego
Jagiellonia Białystok nie musi płacić Miejskiemu Ośrodkowi Szkolenia Piłkarskiego za transfer Grzegorza Sandomierskiego do belgijskiego Genku.
Tak orzekł Piłkarski Sąd Polubowny działający przy Polskim Związku Piłki Nożnej w Warszawie. Tym samym zmienił swój poprzedni wyrok, w którym przyznał MOSP-owi 130 tys. złotych. Ośrodek domagał się dużo większej kwoty, bo 1,3 mln złotych za transfer swojego wychowanka. Miały to być pieniądze zgodne z umową, która stwierdzała, że za każdy transfer albo wypożyczenie z Jagiellonii wychowanka MOSP-u, ośrodek miał dostawać część wynagrodzenia.
Środowe (3.09) postanowienie kończy spór obu stron przed piłkarskim sądem. Z wyroku zadowolona jest rzeczniczka Jagiellonii Agnieszka Syczewska. Według niej okazało się, że i w PZPN jest sprawiedliwość. Inaczej do sprawy podchodzi prezes MOSP-u Stanisław Bańkowski. Mówi, że jest zszokowany postanowieniem i będzie dochodził swoich praw przed sądem powszechnym. (wsz/mk)
Zobacz też:
Białystok: Jagiellonia ma zapłacić za transfer Sandomierskiego