90 starszych, samotnych osób, ma szansę otrzymać natychmiastową pomoc w razie zagrożenia życia.

Osoba, którą chcemy objąć wsparciem, pomocą, otrzyma opaskę i urządzenie, które będzie gdzieś tam ustawione na stoliku. Za pomocą tych dwóch urządzeń będzie mogła wezwać pomoc. Polega to na tym, że po naciśnięciu przycisku zostaje wysyłany sygnał do instytucji, która zarządza systemem teleopieki i ta instytucja kontaktuje się z ośrodkiem - może to być straż pożarna, może to być pogotowie ratunkowe - mówi zastępca burmistrza Sokółki Adam Kowalczuk.

Ponadto, seniorzy będą mieli do dyspozycji opiekunów, którzy pomogą im przy codziennych czynnościach. Adam Kowalczuk dodaje, że ci, którzy chcą skorzystać z projektu, mogą zgłaszać się do Urzędu Miejskiego lub Ośrodka Pomocy Społecznej.

Ośrodek Pomocy Społecznej ma kontakt z osobami potrzebującymi pomocy. Oni mają to rozeznanie i wiedzą, do kogo kierować bezpośrednio taką propozycję. Ale również są ogłoszenia na naszej stronie internetowej, na stronie internetowej OPS-u. Więc staramy się bardzo szeroko tę informację podać, żeby każdy, kto jest zainteresowany, kto ma taką potrzebę, mógł się do nas zgłosić. Jest ten rozwój tych usług opiekuńczych,  nowoczesnych, teleinformatycznych. Nie ulega wątpliwości, że będziemy tę usługę rozwijać, rozszerzać - dodaje Adam Kowalczuk.

Wartość sokólskiego projektu to milion 600 tysięcy złotych. Z podobnych opasek, dzięki którym można wezwać pomoc, korzystają już mieszkańcy Torunia, Łodzi czy Warszawy.

| red: sk