Radio Białystok | Wiadomości | Kierowcy rozjeżdżają lokalne drogi w okolicach budowy węzła Porosły - skarżą się mieszkańcy
Budowa węzła Porosły to duże utrudnienie dla tych, którzy próbują wjechać do Białegostoku lub wyjechać w kierunku Warszawy.
Aby uniknąć korków kierowcy starają się omijać okolice budowy węzła Porosły na wszelkie możliwe sposoby. Skracają np. drogę, jadąc przez wsie położone pod Choroszczą wzdłuż trasy S8. Często przekraczając przy tym dozwoloną prędkość, na co skarżą się okoliczni mieszkańcy.
- Widzimy ten problem, docierają też do nas informacje od mieszkańców takich miejscowości jak Łyski, Dzikie, Sienkiewicze, przez które skracają sobie drogę kierowcy. Wiąże się to oczywiście z budową wezła Porosły. Każdy chce ominąć korki, jakoś skrócić sobie drogę. Normalnie by to aż tak bardzo nie przeszkadzało, ale niestety z tego co zgłaszają mieszkańcy, kierowcy notorycznie przekraczają prędkość. Dlatego już zgłosiliśmy to policji, powołaliśmy komisję, będziemy starać się ustawiać znaki ograniczenia prędkości, dodatkowo też pojawią się pewnie progi zwalniające - mówi burmistrz Choroszczy Robert Wardziński.
Węzeł Porosły ma być gotowy w drugiej połowie 2020 roku. Jak podawały wcześniej władze miasta Białegostoku, węzeł drogowy Porosły to sieć połączeń na wjeździe od strony Warszawy trasą S8, w połączeniu z drogą wojewódzką nr 676.
Wiąże się m.in. z koniecznością stworzenia bezkolizyjnych przejść nad linią kolejową; powstaną tam, m.in. dwupoziomowe skrzyżowania, rozjazdy, wiadukt nad torami, a droga wlotowa od strony Warszawy zostanie połączona z tzw. Trasą Generalską, czyli miejską obwodnicą dla ruchu tranzytowego.