Radio Białystok | Wiadomości | Prywatny przewoźnik zawiesił kursy na trasie Białystok - Supraśl - mieszkańcy mają problem z dojazdem
Od 1 lipca mają do dyspozycji o połowę mniej połączeń autobusowych niż dotychczas.
Mieszkańcy Supraśla muszą inaczej organizować sobie przejazdy do Białegostoku, bo ze świadczenia usług zrezygnował jeden z dwóch przewoźników - Voyager. Na placu boju pozostała spółka PKS Nova, której rozkład jazdy jest mniej korzystny niż ten oferowany przez konkurenta.
- Bez Voyagera jest ciężko. Były, jakie były, ale się dało jechać. Jest gorzej niż źle - mówią mieszkańcy.
Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski zapowiada rozmowy z PKS Nova.
- Jesteśmy też bardzo zaskoczeni tą sytuacją - mówi burmistrz. - Jestem umówiony z przedstawicielami władz PKS Nova. Będziemy rozmawiać. Chcemy prosić prezesa o zwiększenie kursów. Jak najszybsze - zaznacza.
Spółka PKS Nova nie wyklucza zwiększenia liczby kursów, ale zastrzega, że to może potrwać.
- Co do nowych połączeń szansa jest, aczkolwiek w tym momencie nie podjęliśmy jeszcze żadnych działań - informuje dyrektor ds. przewozów spółki PKS Nova Łukasz Hryniewski. - Każda zmiana w rozkładzie jazdy wiąże się z koniecznością zmiany zezwolenia. A to jest proces trwający ok. 5-6 tygodni - stwierdza.
Kłopoty mieszkańców są efektem niedawnych konsultacji społecznych, podczas których pasażerowie krytykowali jakość usług przewoźników. Jeden z nich - prywatna firma z Białegostoku - zdecydował o bezterminowym zawieszeniu kursów. Z rozkładu jazdy zniknęło ponad 20 połączeń.