Radio Białystok | Wiadomości | Strażnicy leśni interweniowali ws. nielegalnej utylizacji odpadów
Folie, styropian, plastikowe rury oraz gruz wyrzucono na teren żwirowni w sąsiedztwie lasu będącego otuliną Puszczy Knyszyńskiej.
Przyłapani na gorącym uczynku
Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Czarna Białostocka przyłapali na gorącym uczynku pracowników jednej z białostockich firm podczas nielegalnej utylizacji odpadów.
Wszystko wyglądało na profesjonalnie zorganizowany proceder, bo na miejscu pracowała koparka, kruszarka i kilka ciężarówek z odpadami - mówi pełniący obowiązki komendanta straży leniej Wojciech Borys.
Żwirownia, na której zakopywano odpady, znajduje się w okolicy składowiska odpadów w Studziankach. To teren prywatny. Sprawą zajmuje się już policja oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Jak wynika z ustaleń inspektorów, nielegalnym zakopywaniem problematycznych odpadów zajmowała się jedna z białostockich firm budowlanych. Wszystko wskazuje na to, że deweloper w ten sposób próbował pozbyć się odpadów, których zagospodarowanie jest problematyczne, bo nie przyjmują ich składowiska, a za fachową utylizację trzeba sporo płacić – mówi naczelnik wydziału inspekcji WIOŚ Marcin Dziedzic.
Dodaje, że za nielegalne przetwarzanie odpadów firmie grozi kara administracyjna, która może się wahać od 10 tysięcy do miliona złotych grzywny.