Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki sąd utrzymał wyrok ws. mieszkanki Łomży, która śmiertelnie ugodziła partnera nożem

Białostocki sąd utrzymał wyrok ws. mieszkanki Łomży, która śmiertelnie ugodziła partnera nożem

19.08.2020, 15:07, akt. 15:17

Na 3,5 roku więzienia skazał w środę (19.08) Sąd Apelacyjny w Białymstoku mieszkankę Łomży oskarżoną o zabójstwo konkubenta. Podczas awantury pchnęła go nożem. Sąd pierwszej instancji uznał, że są podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary, sąd odwoławczy to podtrzymał. Wyrok jest prawomocny.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Białostocki sąd utrzymał wyrok ws. mieszkanki Łomży, która śmiertelnie ugodziła partnera nożem - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Do popełnienia przestępstwa doszło jesienią 2018 roku

Do popełnienia przestępstwa doszło jesienią 2018 roku. Podczas kolejnej awantury domowej, które nierzadko miały miejsce po alkoholu, w kuchni doszło do szarpaniny. Kobieta miała w ręce nóż (robiła kanapki na śniadanie). Jak wynika z ustaleń procesu, konkubent ją obrażał i uderzył, potem chwycił za rękę, w której trzymała nóż. Wtedy zadała mu jeden cios w klatkę piersiową; gdy mężczyzna osunął się na krzesło i zaczął krwawić, od razu wezwała pogotowie, a czekając na karetkę sama próbowała zatamować krew. Ranny zmarł w szpitalu w trakcie operacji.

Do zabójstwa oskarżona nie przyznała się, twierdziła, że doszło do szarpaniny i nie wie, jak doszło do śmiertelnego zranienia.

Sąd Okręgowy w Łomży ocenił, że nie można kobiecie przypisać zamiaru zabójstwa, ale również przyjąć, że rana była przypadkowa. Sąd wziął pod uwagę nie tylko okoliczności zdarzenia (awantura, jeden, niezbyt mocny cios, próba ratowania rannego), ale też to, że oskarżona była od lat w związku "od dawna nacechowanym przemocą" ze strony późniejszej ofiary.

Przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary (sąd uznał, że próbując ratować konkubenta "dobrowolnie starała się zapobiec skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego" - tzw. czynny żal) skazał ją na 3,5 roku więzienia za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czego skutkiem była śmierć.

Apelacje złożyły obie strony. Obrońca chciał uniewinnienia, ewentualnie złagodzenia kary; prokuratura jej podwyższenia do 4 lat i 10 miesięcy więzienia.

Białostocki sąd apelacyjny wyrok w środę utrzymał. W ustnym uzasadnieniu sędzia Jerzy Szczurewski przypominał, że kobieta została oskarżona o zabójstwo, a sąd pierwszej instancji skazał ją za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uznając, iż działała ona z zamiarem ewentualnym. 

Zamiar ewentualny ciężkiego uszczerbku na zdrowiu został przez sąd, ponad wszelką wątpliwość, prawidłowo udowodniony

- mówił.

Sąd zwracał uwagę, że wyjaśnienia oskarżonej zostały prawidłowo zestawione z opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej, by ustalić, czy doszło do przypadkowego "nadziania się" późniejszej ofiary na nóż kuchenny skierowany w jego stronę, czy też został wyprowadzony cios. Również wysokość kary ocenił jako prawidłową.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Brutalne zabójstwo w Czerwonym Borze

14.07.2020, 15:38

Nawet dożywocie grozi mężczyźnie oskarżonemu o zabicie pensjonariusza ośrodka "Przystanek w drodze" w Czerwonym Borze. To miejsce, w którym przebywają byli więźniowie. Jak mówi Dariusz Błażejczyk z Prokuratury Okręgowej w Łomży, oskarżony jest byłym podopiecznym ośrodka.


Nie dożywocie, a 25 lat więzienia za zabójstwo młodego przedsiębiorcy

6.07.2020, 10:28

Na kary po 25 lat więzienia skazał w poniedziałek (6.07) Sąd Apelacyjny w Białymstoku dwóch mężczyzn za uprowadzenie i zabójstwo ich znajomego - młodego miejscowego przedsiębiorcy. Sąd odwoławczy zmienił tym samym orzeczenie pierwszej instancji, gdzie zapadło dożywocie.


Na wokandę sądu apelacyjnego wróciła sprawa dotycząca gwałtu i zabójstwa mieszkanki Sokółki

30.06.2020, 12:15

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku rozpoczął się we wtorek (30.06) - po uchyleniu wyroków skazujących przez Sąd Najwyższy - proces odwoławczy dwóch mężczyzn oskarżonych o gwałt i zabójstwo młodej kobiety w Sokółce. Sprawa jest przed sądem apelacyjnym po raz trzeci.





ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nowy tytul

REKLAMA
STARE DOBRE MAŁŻEŃSTWO OIFP

REKLAMA
CARMINA BURANA KONCERT ORATORYJNY OIFP

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok