Caritas Archidiecezji Białostockiej zbiera najpotrzebniejsze rzeczy - to m.in. środki medyczne i higieniczne, artykuły dla dzieci i śpiwory. Za pośrednictwem organizacji chętni mogą też zgłosić gotowość przyjęcia osób, które uciekają przed wojną na Ukrainie.

Jak mówi dyrektor białostockiej Caritas ks. Jerzy Sęczek, odzew jest ogromny. Dzięki zgłoszeniom parafian mogą przyjąć kilkadziesiąt rodzin, a w swoich placówkach organizacja może zakwaterować kilkanaście matek z dziećmi. Jedna z parafii w Podlaskiem już przyjęła rodzinę uchodźców z Ukrainy.

Pomoc dla Ukrainy - miejsca w Podlaskiem [LISTA]

Osoby, które chcą zaoferować mieszkania czy pokoje, powinny się zgłaszać do swoich parafii - poinformował ks. Sęczek, wyjaśniając, że ułatwi tworzenie bazy. Zgłoszenia przyjmowane są też w biurze białostockiej Caritas.

Caritas zachęca również do zgłaszania się wolontariuszy, także tych mówiących po ukraińsku. Koordynator wolontariatu Sebastian Wiśniewski mówił, że zgłosiło się już wiele osób, ale będą potrzebne kolejne, kiedy już uchodźcy dotrą do mieszkań.

W Centrum Pomocy Samarytanin przy ul. Kolejowej w Białymstoku trwa zbiórka darów. Pełna lista potrzebnych rzeczy znajduje się na profilu organizacji w mediach społecznościowych. Zaapelowano też, aby ubrania, które są przekazywane, były nowe lub w bardzo dobrym stanie. Szczegóły są na stronie bialystok.caritas.pl.

Ks. Sęczek poinformował, że w poniedziałek (28.02) z centrum pomocy wyruszył pierwszy transport darów na Ukrainę.

źródło: PAP | red: zmj