Radio Białystok | Wiadomości | Część twórców sprzeciwia się powoływaniu bez konkursu dyrektorów białostockich placówek kultury
Warszawskie Stowarzyszenie Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej pisze list otwarty do prezydenta Białegostoku w sprawie planów powołania dyrektorów instytucji kultury bez konkursu.
W Internecie pojawiła się specjalna petycja podpisana przez kilkadziesiąt osób i instytucji działających w Białymstoku, w której wyrażane jest zaniepokojenie zapowiedzianym bezkonkursowym trybem powoływania dyrektorów.
To nie jest transparentne działanie - mówi jeden z sygnatariuszy listu fotograf Paweł Grześ.
Chcielibyśmy zmienić to, żeby procedura konkursowa była wymagana. Żeby nie było takich sytuacji, że jakieś konkursy są "ustawiane" pod konkretne osoby, żeby nie było niejasności - tłumaczy Paweł Grześ.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski już na początku roku zapowiedział, że zamierza ponownie powołać dyrektorów sześciu miejskich instytucji kultury bez konkursów. Odpiera jednak zarzuty sygnatariuszy listu, tłumacząc, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem.
Moja ocena pracy tych dyrektorów jest bardzo wysoka, ale wpłynęło już też 10 opinii od rozmaitych stowarzyszeń zawodowych i twórczych, w których są to laurki dla tych osób. Niektórzy piszą wprost, że "z przyjemnością popieramy te kandydatury". Jeżeli będą pozytywne opinie tych stowarzyszeń, to mogę tych kandydatów powołać bez konkursu - odpowiada prezydent.
W tym roku kończą się kadencje dyrektorów: Białostockiego Teatru Lalek - Jacka Malinowskiego, Muzeum Wojska - Roberta Sadowskiego, Galerii Arsenał - Moniki Szewczyk, Galerii im. Sleńdzińskich - Jolanty Szczygieł-Rogowskiej, Domu Kultury "Śródmieście" - Wojciecha Bokłago i Białostockiego Ośrodka Kultury - Grażyny Dworakowskiej.
Mają od 34 do 65 lat, prawie wszyscy wyższe wykształcenie i są to sami mężczyźni. Po pięć osób w Białymstoku i Suwałkach oraz trzy w Łomży ubiegają się o stanowiska prezydentów największych podlaskich miast.