Radio Białystok | Wiadomości | Duże korki w okolicach Łomży
Koniec długiego weekendu - na drogach w okolicach Łomży tworzą się bardzo duże korki. Utrudniony jest wjazd do miasta, ale także miejscowości oddalonych kilkanaście kilometrów od Łomży.
Dużo większe natężenie ruchu widać na ulicy Wojska Polskiego w Łomży. To miejski fragment drogi krajowej nr 61. I w kierunku wyjazdu z miasta, czyli w stronę wjazdu na S61, widać sznur wolno jadących samochodów. Ale sytuacja na drogach dookoła Łomży jest taka, że ciężko jest podpowiedzieć jakiś objazd. Korki tworzą się na zjeździe z S61 w Kisielnicy i dalej na wjeździe do Piątnicy i Łomży. Tak kieruje większość kierowców jadących od strony Mazur nawigacja: przez Szczuczyn na S61. Wszystko dlatego, że między Piszem, a Kolnem jest ... 7 odcinków z ruchem wahadłowym i tam tworzą się też korki.
Korki także przed Nowogrodem
Ci kierowcy, którzy jednak zdecydowali się pojechać z Pisza do Kolna i dalej do Nowogrodu, żeby ominąć Łomżę - trafiają na korek przed zjazdem z drogi wojewódzkiej 648 w Morgownikach koło Nowogrodu. I ten korek ma ok 2 kilometry długości. Korek tworzy się także na wjeździe do Nowogrodu od strony Zbójnej. Także jedyną opcją na ominięcie zakorkowanych okolic Łomży jest wybranie drogi z Mazur - na okrągło przez Ostrołękę.
Dwóch rowerzystów zderzyło się na ulicy Sienkiewicza w Białymstoku. Obaj trafili do szpitala.
Zablokowana była droga krajowa nr 61 na odcinku Szczuczyn-Guty.