Radio Białystok | Wiadomości | Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała negatywną opinię w sprawie budowy kurników w gminie Nowy Dwór
W pobliżu wsi Dubaśno w gminie Nowy Dwór najprawdopodobniej nie powstaną przemysłowe kurniki. Takie plany mieli dwaj inwestorzy, którzy chcieli wybudować łącznie 36 takich obiektów, ale Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku wydała negatywną decyzję w tej sprawie.
Kurników nie chcieli przede wszystkim niektórzy mieszkańcy gminy Nowy Dwór, którzy obawiali się, że inwestycja zanieczyści środowisko.
Jak mówi dyrektor RDOŚ w Białymstoku Adam Juchnik, wcześniejsze decyzje dyrekcji ws. kurników były pozytywne, ale postępowanie musiało być podjęte na nowo.
Oba postanowienia zostały wydane na skutek wznowienia postępowania, dlatego że wcześniej RDOŚ w Białymstoku uzgodnił decyzje dla obu inwestycji pozytywnie. Natomiast wpłynęły nowe materiały, nowe dane dotyczące stanu środowiska w okolicach planowanego przedsięwzięcia, także takie, które zwracają uwagę na mankamenty przedłożonych raportów, stąd wznowienie postępowania i uchylenie poprzednich pozytywnych uzgodnień i wydanie uzgodnień negatywnych dla tej inwestycji - informuje Adam Juchnik.
Adam Juchnik dodaje, że przemysłowe kurniki mogłyby w przyszłości zagrażać środowisku.
Miałoby się to znajdować w pobliżu źródeł i źródlisk Biebrzy, w pobliżu dwóch obszarów naturowych, chronionych ostoi biebrzańskiej i źródliska wzgórz sokólskich. I w konsekwencji - ponieważ postanowienia odmawiające uzgodnienia decyzji środowiskowej wiąże organ, który wydaje tę decyzję - czyli wójta gminy Nowy Dwór - możemy mówić o tym, że inwestycja ta raczej nie powstanie - mówi Adam Juchnik.
Kilka tygodni temu Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku wydała podobną decyzję ws. budowy 10 kurników w Koniuszkach - również w gminie Nowy Dwór.
Inwestor poprosił gminnych urzędników o zawieszenie postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy inwestycji. Wcześniej spotkała się ona ze sporym sprzeciwem ze strony mieszkańców wsi.
Na dwóch działkach w gminie Nowy Dwór, w pobliżu wsi Dubaśno, ma powstać 36 kurników. Dwaj inwestorzy zapewniają, że będą przestrzegać wszystkich norm, a fermy będą spełniać unijne standardy i będą skomputeryzwane. To nie uspokaja jednak okolicznych mieszkańców, którzy twierdzą, że hodowle przyczynią się do degradacji środowiska.
Teraz mają spokój i dziewiczą przyrodę, ale jak mówią, ktoś chce to zburzyć. Mieszkańcy Leonowicz, niewielkiej wsi koło Zalewu Siemianówka, protestują przeciwko planom budowy przemysłowych kurników. Zgodnie z wnioskiem, jaki procedowany jest w gminie - chodzi o jednoczesną hodowlę nawet 800 tysięcy kurczaków.