Jagiellonia i Ryszard Tarasiewicz przed sądem pracy

Jagiellonia walczy w sądzie z byłym trenerem o zwrot nienależnej premii. Chodzi o nieco ponad 120 tys. złotych, które Ryszard Tarasiewicz wysądził przed Piłkarskim Sądem Polubownym za awans drużyny do ekstraklasy w sezonie 2006/2007.

Po tej decyzji pieniądze od razu trafiły na jego rachunek, ale właściciele białostockiego klubu się od niej odwołali - tym razem do Sądu Okręgowego w Białymstoku. Ten kilka miesięcy temu przyznał im rację i prawomocnym wyrokiem uchylił decyzję sądu piłkarskiego.

Dlatego teraz Jagiellonia przed białostockim sądem pracy domaga się, by były szkoleniowiec zwrócił nienależne pieniądze.

W czwartek (14.04) ma się rozpocząć proces w tej sprawie. (mCzar)