Na Krywlanach powstaje tor samochodowy Wschodzący Białystok

Tor to zwycięski projekt budżetu obywatelskiego. Przeznaczony będzie nie tylko dla miłośników szaleństw za kierownicą, ale dla wszystkich, którzy będą chcieli poćwiczyć bezpieczną jazdę w trudnych warunkach.

W całym województwie brakuje miejsc doskonalenia techniki jazdy. Tor nie zastąpi specjalistycznego ośrodka, ale ma szansę taką lukę wypełnić. - Tu będzie można sprawdzić, gdzie kończy się przyczepność opon, jak zachowuje się zawieszenie samochodu, jak na torze do szybkiej jazdy poruszać się SUV-em, który ma wyższy środek ciężkości - wylicza wiceprezes Automobilklubu Piotr Bagniuk.

Tor ma być gotowy do połowy grudnia

Tor na Krywlanach ma być gotowy do połowy grudnia. Przetarg na jego budowę został właśnie rozstrzygnięty. Za prawie 2,5 miliona złotych powstanie asfaltowa wstęga o długości 1300 metrów i szerokości 10 metrów. Tor będzie miał zakręty, pętlę i rondo. To koncepcja kompromisowa, wypracowana przy udziale pomysłodawców, stowarzyszeń motoryzacyjnych i mieszkańców. Pierwotny plan zakładał wycinkę dużej liczby drzew. Jej koszt szacowano na ponad 4,5 miliona złotych.

Za powstaniem toru głosowało ponad 3,5 tysiąca białostoczan. Pierwsi kierowcy będą mogli skorzystać z niego prawdopodobnie na początku 2017 roku. (paw/mag)