W Białymstoku przeprowadzono już pierwsze operacje przy użyciu robota Da Vinci

Kupiony pod koniec ubiegłego roku system jest już w pełni wykorzystywany przez lekarzy szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. Pierwsze operacje przeprowadzili pod okiem doktora Antonia Brescia z Mediolanu, który wykonał blisko tysiąc takich operacji. Jak mówi kierownik oddziału urologii onkologicznej i ogólnej szpitala wojewódzkiego w Białymstoku Robert Kozłowski, białostocki szpital ma na razie na swoim koncie sześć zabiegów z użyciem robota.

Białostocki robot jest jednym z pierwszych tego typu zainstalowanych w Polsce. Na świecie operacje przy pomocy takich systemów wykonywane są już od kilkunastu lat i są już coraz powszechniejszą metodą leczenia

- Stany Zjednoczone, Europa Zachodnia - blisko 70 procent operacji onkologicznych, w urologii, w chirurgii jest wykonywanych w asyście robota - dodaje doktor Kozłowski.

Po operacji przy użyciu robota pobyt pacjenta w szpitalu skraca się nawet do trzech dni. Doktor Kozłowski dodaje, że najważniejszą sprawą jest mniejsze ryzyko powikłań pooperacyjnych.

- I to powikłań takich, które rzutują na jakość życia pacjenta. W przypadku urologii są to powikłania typu nietrzymanie moczu lub zaburzenia potencji, co ma olbrzymie znaczenie w przypadku młodych mężczyzn. Jeżeli chodzi o wyniki onkologiczne, to tutaj uspokoiłbym pacjentów, którzy nie mają dostępu do tej metody, że nie wykazano nigdzie zdecydowanej wyższości tej metody nad operacjami klasycznymi - mówi doktor Kozłowski. 

W tyk roku lekarze szpitala wojewódzkiego w Białymstoku planują wykonanie od 70 do 150 operacji z wykorzystaniem systemu Da Vinci.

Robot kosztował ponad 12 mln 300 tysięcy złotych.

Z regionalnego programu operacyjnego województwa pochodzi na ten cel prawie 10,5 mln zł, ponad 1,8 mln zł przekazał – jako wkład własny – samorząd województwa z budżetu województwa podlaskiego. Białystok jest jednym z nielicznych ośrodków w Polsce, gdzie są przeprowadzane operacje z wykorzystaniem takiego robota.

| red: mag