Inwestor planuje eksploatację torfu przez kilka dziesięcioleci na 180 hektarach w sąsiadujących wsiach - Gorodczyno, Gradoczno i Klejniki. Firma już wykupiła lub wydzierżawiła dziesiątki hektarów. Zapewnia też, że będzie dofinansowywać naprawę lokalnych dróg.

W gminie Czyże radni już przegłosowali uchwałę o rozpoczęciu zmian w studium uwarunkowań rozwoju gminy, a potem przystąpią do opracowania planu przestrzennego zagospodarowania czyli wyłączenia z produkcji rolnej obszaru przyszłej kopalni. Rada Gminy Narew odrzuciła podobny wniosek wójta i zaproponowała najpierw konsultacje społeczne w tej sprawie.

Jak mówi sołtys Gradoczna w Gminie Narew Anna Nikitiuk, mieszkańcy nie chcą tej inwestycji.

Mieszkańcy gmin Narew i Czyże a także nieformalna grupa miłośników Podlasia zbierają podpisy pod petycją do wójtów i radnych gmin, by wstrzymali wszelkie działania zmierzające do powstania kopalni torfu. Do tematu będziemy wracać.

| red: mag