Radio Białystok | Wiadomości | Rękodzielniczki z Podlasia szyją maseczki ochronne dla białostockich szpitali
Kawałek materiału i gumka oraz praca ludzkich rąk. Tyle wystarczy, by powstała maseczka ochronna - towar deficytowy w całym kraju, także na Podlasiu.
Rękodzielniczka z Białegostoku postanowiła pomóc pacjentom białostockich szpitali i zainicjowała akcję szycia maseczek ochronnych.
"Podlasie szyje charytatywnie" to inicjatywa, która skupia pasjonatki rękodzieła z naszego regionu. Od dwóch lat, do momentu wybuchu epidemii, kobiety szyły maskotki dla małych pacjentów białostockich szpitali, teraz szyją maseczki dla dzieci, jak i dorosłych.
W tym momencie w szpitalach brakuje wszystkiego: rękawiczek, fartuchów, maseczek. My możemy te maseczki dostarczać, szyć. (…) Szyje Sokółka, Wysokie Mazowieckie, Knyszyn. Generalnie osoby z całego Podlasia - mówi Marta Zaremba, koordynatorka akcji.
Kolejne osoby, jak również koła gospodyń wiejskich, włączają się do akcji.
Z reguły to są starsze panie. Szyją maskotki, a teraz, które będą mogły to poszyją też maseczki. Oczywiście każda w swoim domu. Potem oddamy je koordynatorce, która zajmie się tym dalej”, mówi jedna z kobiet.
Pomóc możemy wszyscy. Potrzebne są pieniądze m.in. na zakup materiałów na maseczki. Szczegóły na profilu facebookowym akcji "Podlasie szyje charytatywnie".