Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy naukowcy tworzą programy do monitorowania COVID-19
Naukowcy na całym świecie próbują analizować zachorowania na COVID-19 i rzeczywisty zasięg choroby.
W badaniach nad nowym patogenem uczestniczą także i białostoccy specjaliści, którzy między innymi stworzyli specjalną aplikację Polcovid-19, która ma monitorować rozprzestrzenianie się nowego wirusa.
W ciągu tygodnia zarejestrowało się w niej ponad 5 tysięcy użytkowników i z dostarczanych przez nich danych rysują się już pierwsze wnioski – mówi docent Mirosław Kwaśniewski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Widzimy, że osoby, które korzystają ze środków transportu publicznego, częściej mają podstawowe objawy wystąpienia choroby, niż osoby, które nie korzystają z transportu publicznego. Osoby, które w pracy spotykają się z innymi osobami, również częściej wykazują objawy choroby, niż osoby, które pracują zdalnie. Poprzez bardzo proste analizy widzimy, że dystansowanie się ma sens - mówi Mirosław Kwaśniewski.
Aplikacja Polcovid-19 opiera się na danych zebranych wśród użytkowników programu, którzy, odpowiadając na szereg pytań o stan zdrowia, monitorują ryzyko zakażenia patogenem.
Inne badania nad zasięgiem choroby prowadzi profesor Witold Rudnicki z Uniwersytetu w Białymstoku.
"Próbujemy oszacować rzeczywistą liczbę chorych, opierając się na liczbie testów i na oficjalnych danych dotyczących śmierci z powodu choroby" – mówi profesor Witold Rudnicki.
Jak wynika z ostatnich danych, w Niemczech przeprowadza się nieco ponad 20 tysięcy testów na milion mieszkańców, w Polsce to nieco ponad 5 tysięcy.
W niedzielę (19.04) w Polsce potwierdzono prawie 9 100 zakażonych (9082), z czego 350 osób zmarło. Natomiast COVID-19 pokonało już ponad tysiąc osób.