Radio Białystok | Wiadomości | Co trzeci uczeń z Białegostoku czuje się znacznie obciążony podczas zdalnej nauki
Ponad 85 proc. białostockich nauczycieli prowadzi lekcje przez wideokonferencje, ale tylko niecałe 30 proc. uczniów oceniło naukę zdalną w swojej szkole jako "świetną". Tak wynika z "Raportu o nauce zdalnej w podstawówkach i szkołach ponadpodstawowych".
"Raport o nauce zdalnej w podstawówkach i szkołach ponadpodstawowych" przygotowali młodzieżowi radni Białegostoku na podstawie 950 ankiet z 52 placówek.
Ankietowani uczniowie odpowiadali na kilkanaście pytań dotyczących nauki zdalnej. Jednym z podstawowych było to, w jaki sposób nauczyciele prowadzą zajęcia. 809 osób z 950 wskazało, że są to wideokonferencje.
Prawie 60 proc. korzysta z jednolitej platformy, ale też ok. 25 proc. podało, że ma problemy z łączem internetowym. Ponad 64 proc. nie zostało poinformowanych o możliwości wypożyczenia sprzętu komputerowego ze swojej szkoły.
34 proc. uczniów białostockich podstawówek i szkół ponadpodstawowych czuje się znacznie obciążonych nauką, ale zdecydowana większość, bo ponad 65 proc. nie potrzebuje w tej kwestii pomocy rodziców.
Ankietowani mogli też wpisać swoje uwagi i z tego skorzystali. Napisali m.in.: "Mam wrażenie, że nauczyciele myślą, że jak są lekcje online, to mamy mało do zrobienia. To się jednak kumuluje i wychodzi więcej, niż wtedy, gdy chodziliśmy do szkoły", albo też: "Mimo, że nauczyciele proponują nam kontakt i starają się być mili, to ostatecznie niektórzy nawet nie odpisują na wiadomości".
Szkoły z powodu epidemii nieczynne są od połowy marca. Od najbliższego poniedziałku (25.05) rodzice mogą, ale nie muszą, posłać dzieci z najmłodszych klas. Ósmoklasiści i maturzyści będą mogli - również od poniedziałku - korzystać z konsultacji, a wszyscy inni - od 1 czerwca.