SlowFest, wystawa i propozycje kinowe - na letnie popołudnie i wieczór

SlowFest w Supraślu

Latem najbardziej lubimy wypoczywać, ale nie zapominajmy też o kulturze, bo sporo się dzieje, a w czwartek (16.07) warto także zaplanować wakacje ze SlowFestem. 

Imprezy będą odbywać się w Supraślu od 16 lipca do 9 sierpnia. Zaplanowano mnóstwo atrakcji. Na początek o 20:30 nocne podsłuchiwanie sów, a potem m.in. recital Mariusza Lubomskiego, musical Białostockiego Teatru Lalek i Kooperacji Flug "Puszczańskie Opowieści", warsztaty pisania ikon, kąpiele leśne czy słuchowiska satyryczne Radia Białystok w nurcie "Teatru Naturalnego".

Szczegóły na www.podlasieslowfest.pl.

Wystawa "One" w Marchandzie

Na Kilińskiego w Białymstoku też dziś warto zajrzeć, bo w Niezależnej Galerii Sztuki Marchand jest otwarcie wystawy "One".

Prezentowane będą prace trzech artystek: Karoliny Dadury, Elżbiety Gibulskiej, Alicji Szkil.

Niełatwo jest mówić o wystawie trzech osobowości. Trzech kobiet o różnym rodzaju doznań, o różnym doświadczeniu życiowym, o różnych spojrzeniach na świat. ONE mają jednak wiele wspólnych cech, z których najważniejszą jest wrażliwość... Wrażliwość często przekazywana aż do bólu psychofizycznego (Dadura), wrażliwość na formę, strukturę (Gibulska) oraz wrażliwość na barwę, na moment, na... tchnienie (Szkil) - tak o wystawie napisał inny malarz Krzysztof Koniczek. 

Otwarcie w Marchandzie o 18:00.

Propozycje kinowe

Jeśli chcemy iść do kina, to są dwie propozycje: pierwsza to Kino Kurdyjskie w Galerii Arsenał w ramach wystawy "Niech poprzedza Cię płomień". O 19:00 obejrzeć można dokument "My War".

To niepokojący portret czterech zachodnich ochotników, którzy ryzykują życiem, by walczyć z ISIS wraz z siłami kurdyjskimi. Dokument fabularny "My War" bada złożone motywy związane z potrzebą podjęcia broni w czyimś imieniu.

Zaś w ramach kultury dostępnej dziś spotkanie z "Obywatelem Jones’em". To film o tym, jak młody dziennikarz decyduje się na podróż do Moskwy, aby przeprowadzić wywiad ze Stalinem. Na miejscu poznaje młodą dziennikarkę Adę Brooks, pracującą dla Waltera Duranty’ego, dzięki której odkrywa, że prawda o stalinowskim reżimie jest brutalnie tłumiona przez sowieckich cenzorów. Mięsiste i niezwykłe kino o tym, jak ważna jest prawda. Dziś (nieco taniej) w Kinie Helios o 18:00.

Na koniec informacja zaproszenie, także do kina, ale na sobotę i do Gródka. W ramach kina plenerowego obejrzeć można będzie film "Basowiszcza". Projekcja rozpocznie się o 20:45 w amfiteatrze nad zalewem w Zarzeczanach. Wstęp wolny. Obowiązuje reżim sanitarny.

Data wydarzenia nie jest przypadkowa. Co roku w połowie lipca w Boryku koło Gródka odbywał się Festiwal Muzyki Młodej Białorusi BASOWISZCZA. W 2019 roku miała tam miejsce ostatnia edycja tego wydarzenia.

| red: maj, zmj