Radio Białystok | Wiadomości | Dwie osoby utonęły w podlaskich akwenach - policjanci apelują o rozsądek
Woda nie wybacza pomyłek - mówią policjanci i apelują o rozsądek w czasie wakacji. Sezon dopiero się rozpoczyna, a już są śmiertelne ofiary.
Woda nie wybacza pomyłek - mówią policjanci i apelują o rozsądek w czasie wakacji - relacja Michała Buraczewskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tylko w ten weekend w podlaskich akwenach zginęły dwie osoby.
W jeziorze Szelment na plaży w Becejłach utonął 34-letni mężczyzna. Wszedł do wody i już nie wypłynął. W Narwi utonął 56-latek. Zaczął się topić zaraz po wejściu do rzeki. Świadkowie wyciągnęli go na brzeg. Niestety mimo reanimacji, nie udało się go uratować.
Policjanci i ratownicy apelują o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa nad wodą i nieprzecenianie swoich umiejętności.
Od początku roku w podlaskich rzekach i jeziorach zginęło osiem osób.
Aż 16 katalizatorów ukradli złodzieje w czerwcu z samochodów zaparkowanych w Białymstoku. To kosztowne części, dlatego policjanci apelują o większą czujność i zwracanie uwagi na obce osoby i pojazdy pojawiające się na osiedlowych parkingach.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia po jednej rozprawie wydał wyrok skazujący wobec 37-letniego Piotra K. Mężczyzna był oskarżony o to, że 11 listopada ub.r. podczas Marszu Niepodległości podpalił racą mieszkanie w al. 3 Maja w Warszawie. Został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia.
Mimo wielu policyjnych apeli oszustom wciąż udaje się okradać mieszkańców woj. podlaskiego.
