Radio Białystok | Wiadomości | Na podwójnym gazie uciekali przed policją. Odpowiedzą przed sądem
Do dwóch policyjnych pościgów doszło na drogach naszego województwa. Obaj kierowcy, którzy uciekali, byli pijani. A podczas jednego z pościgów mundurowym pomógł kierowca samochodu ciężarowego.
Pierwszy pościg zaczął się na ulicy Nowogrodzkiej w Łomży, gdzie policjanci z drogówki zauważyli szybko jadącego Volkswagena.
Zatrzymany w Miastkowie
Jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli. W Nowogrodzie policjanci zablokowali uciekinierowi drogę. Ale kierowca i pasażerowie nie chcieli otworzyć drzwi i znowu zaczęli uciekać. Udało się ich zatrzymać dopiero w Miastkowie, gdzie kierowca samochodu ciężarowego pomógł mundurowym i zablokował drogę.
Policjanci wybili szyby w aucie i wyciągnęli wszystkich z auta.
22-letni kierowca nie miał prawa jazdy, ale za to miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie.
Na osiedlu w Białymstoku
W Białymstoku przed policjantami uciekał 32-latek, który jechał o 22 kilometry na godzinę za szybko na jednej z miejskich ulic.
Podjechał do policjantów na ich polecenie, ale zaraz zaczął uciekać. Kierowca uciekał osiedlowymi ulicami, a później wysiadł z samochodu i próbował uciekać pieszo.
Ale mundurowi szybko go zatrzymali.
32-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz obaj kierowcy odpowiedzą przed sądem.
A ich samochody trafiły na policyjne parkingi
| red: atKolejny policyjny pościg ulicami Białegostoku. Tym razem do kontroli nie zatrzymał się 28-letni kierowca Volkswagena. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego pasażer posiadał przy sobie marihuanę.
Uciekał przed policją, ale bardzo szybko został zatrzymany. Kierujący oplem vectra nie zatrzymał się do kontroli drogowej na ulicy Hetmańskiej w Białymstoku. Wszczęto pościg i w efekcie w krótkim czasie uciekający uderzył w policyjny radiowóz w pobliżu hotelu Turkus.
Do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który miał przewozić obywatela Afganistanu, który wcześniej nielegalnie przekroczył polsko-białoruską granicę.
Nocny pościg, szybka reakcja i skuteczna współpraca między jednostkami - to wszystko wystarczyło, by już po 20 minutach odzyskać skradziony samochód o wartości 80 tysięcy złotych. Policjanci z Sejn i Suwałk zatrzymali 34-letniego obywatela Litwy, który wpadł na gorącym uczynku.