Radio Białystok | Gość | Jarosław Guzy - pierwszy szef NZS

Jarosław Guzy

pierwszy szef NZS

13.12.2017, 08:21, akt. 10:51

- Oczywiście wtedy nie wiedzieliśmy, że stan wojenny to jest coś, co było przygotowane praktycznie od początku - wspomina Jarosław Guzy.

Jarosław  Guzy, fot. Monika Kalicka
Jarosław Guzy, fot. Monika Kalicka


0:00
0:00
Z Jarosławem Guzym rozmawia Lech Pilarski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Dziś przypada kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W 1981 roku na ulicach pojawiło się wojsko, w nocy z 12 na 13 grudnia internowano wiele osób. Wprowadzono drakońskie przepisy, zdelegalizowano wiele organizacji, a mnóstwo firm zmilitaryzowano. O wydarzeniach sprzed 36 lat z pierwszym szefem Niezależnego Zrzeszenia Studentów Jarosławem Guzym rozmawia Lech Pilarski.


Lech Pilarski: Co pan robił 13 grudnia 1981 roku?


Jarosław Guzy: 13 grudnia rano już siedziałem, już byłem po nocy spędzonej gdzieś tam w sukach, na przejściówce, ostatecznie to była Białołęka, adres Ciupagi 1, Areszt Śledczy w Warszawie. Razem z całym gronem osób, których część zresztą dobrze znałem. 

O ile pamiętam godzinę, to było przed północą, więc akcja była dosyć szybka. Potem przewieziono mnie i moją narzeczoną ówczesną, na komendę na Opaczewską, komenda dzielnicowa Ochota i stamtąd po jakimś czasie odwożono nas, bo były spore grupy, do aresztu śledczego. Tak zaczęło się moje internowanie i stan wojenny jednocześnie.


Tu w Białymstoku wielu internowanych miało gdzieś tam z tyłu głowy "chyba nas wywiozą". A jak było to w Białołęce, jak było to w Warszawie?


Było takie pytanie rzeczywiście, nie wyglądało przyjemnie rano, kiedy już nas rozlokowano w celach, przechodziliśmy przez taki szpaler agresywnie dosyć zachowujących się zomowców i rzeczywiście było pytanie - czy tutaj, czy gdzie indziej, ale ja cały czas miałem poczucie, że to jest akcja policyjna. Rzeczywiście mogli nas ulokować gdzieś - w Brześciu powiedzmy, że było jasne, że ta akcja jest prowadzona pod patronatem naszego bratniego sojusznika - Związku Sowieckiego. Ale w areszcie śledczym, to było widać po prostu, że lądujemy tutaj na jakiś czas, na ile - nie mieliśmy pojęcia.


To było zaskoczenie?


Sytuacyjnie tak. U mnie to było znieczulenie, bo ja akurat byłem chory na zapalenie płuc i rano jeszcze miałem ciut ponad 40 stopni gorączki i byłem po pierwszych zastrzykach, więc wyciągano mnie w piżamie, na szczęście pozwolono nałożyć na piżamę normalne ubranie. Przecież to była zima i to dosyć ostra zima. Tak wylądowałem, więc trochę byłem znieczulony pewnie. 

Zaskoczenie w sensie, że takie rozwiązanie jest, że coś takiego się zdarzyło, no to nie było, bo to było coś z czym się liczyłem ja, liczyło się wielu ludzi. Dla mnie może było mniejsze zaskoczenie, pamiętam jeden z moich wywiadów o tym, jak zostałem wybrany na przewodniczącego Krajowej Komisji NZS do pisma Politechnik, o ile pamiętam, jedno zdanie wycięła cenzura, bo było pytanie co dla mnie osobiście oznacza ten wybór, powiedziałem - przesunięcie się na liście proskrypcyjnej w górę. No i rzeczywiście to prawda.


Ten wywiad był jeszcze przed internowaniem.


Tak, tak, to było po wyborze, na wiosnę 81 roku. Ja akurat byłem zaangażowany w opozycję jeszcze przed sierpniem 1980 i właściwie kalkulacja ryzyka była. Było wiadomo, że jest to jeden ze scenariuszy, że władza zdecyduje się jednak użyć siły. Była również nadzieja, że to się nie zdarzy, ale prawdę mówiąc jesień nie nastrajała optymistycznie. Ja zachorowałem na zapalenie płuc, bo byłem w objazdach w czasie strajku studenckiego, wielkiego strajku, który objął całą Polskę, praktycznie wszystkie uczelnie. Ten strajk wygaszaliśmy, bo rzeczywiście było widać, że to nie jest ten czas z początku 81 roku, jeszcze kiedy władza chciała rozmawiać. Tutaj była blokada, beton absolutne, znaczy że jest inna polityka i jak ta polityka się miała skończyć - mogła się skończyć tak jak poszło, czyli stanem wojennym. 

Oczywiście wtedy nie wiedzieliśmy, że ten stan wojenny to jest coś, co było przygotowane praktycznie od początku. Można było zakładać, że tak jest, że na naród się władza szykowała, ale można było też przypuszczać, że nabrała refleksji po tym, jak ten ruch rozwinął się na skale ogólnospołeczną, ogólnonarodową i że jednak dialog zdominuje. Ale to nie szło w stronę dialogu. Plus jeszcze dodatkowo miałem takie sygnały, one dochodziły z różnych miejsc, do Solidarności, do NZS, że rzeczywiście stan wojenny jest szykowany. 

Zresztą nie było mowy o stanie wojennym, to była taka komunistyczna zmyłka, między innymi czołówka Solidarności, doradcy nie przypuszczali, że zostanie wprowadzony stan wojenny, była mowa o stanie wyjątkowym, a ten oznaczał coś innego. Stan wojenny z kolei miał być uchwalony przez sejm, wiadomo że władza ówczesna nie przestrzegała żadnych praw. Samo wprowadzenie stanu wojennego, według nawet peerelowskiego prawa było nielegalne, więc zrobili tak jak zrobili. Popełnili błąd, co okazało się jednak po iluś latach.


Ale skala tego przedsięwzięcia była olbrzymia i wyprowadzenie wojska. Wielu osobom współcześnie wydaje się, że stan wojenny to - nie było dobranocki, nie było programu telewizyjnego, przerwali łączność telefoniczną. A to były jednak strasznie restrykcyjne przepisy i to wojsko. Kiedy człowiek mógł wyjść na ulicę i mógł nie wrócić ze względu na to, że ci ludzie mieli ostrą broń, z bronią nie ma zmiłuj się.



Ja tej rzeczywistości nie znałem. Ja przesiedziałem cały stan wojenny, bo wypuszczono mnie dopiero po zawieszeniu stanu wojennego, czyli po ponad roku w internowaniu. Oczywiście miałem kontakt z rzeczywistością, wiedzieliśmy już więcej. Tak naprawdę to dopiero po 89 roku, kiedy ukazały się dokumenty, można było zobaczyć skalę tej operacji, cały mechanizm. 

Najważniejsza rzecz, która nas uratowała wtedy, to znaczy było pytanie, jaka będzie skala oporu, zwłaszcza w zakładach pracy, również na uczelniach, bo przecież uczelnie, część uczelni jeszcze nie skończyła strajku i później dowiadywałem się od kolegów, później z dokumentów również, jak to wyglądało. 

Użyto rzeczywiście ogromnych sił,  zmobilizowano wszystko, co było możliwe, szukano również wsparcia u Wielkiego Brata. Wielki Brat nie był chętny wcale do wspierania tego. Przychodzi zawsze mi na myśl piosenka Jana Krzysztofa Kelusa, którą napisał w stanie wojennym, "Sentymentalna Panna S.". Pamiętajmy o tym, że jak mówię o oporze, to nie mówimy o oporze zbrojnym, to był ruch bez przemocy, to władza miała siłę, miała możliwość użycia przemocy, natomiast nie odpowiadano przemocą na przemoc, incydentalne przypadki właściwie, samoobrony bardziej. 

A piosenka Jana Krzysztofa Kelusa brzmiała: "nie był potrzebny żaden sąsiad, rodzimej dosyć jest kanalii, by wytłumaczyć nam na zawsze, że nie jesteśmy w PORTUGALII". Nie chodziło o Algarve i wczasy w Portugalii, ale o rewolucję goździków słynną, która była taką pokojową rewolucją, z tymi goździkami zatkniętymi w lufy karabinów. 

Po prostu władza użyła gołej siły, nie miała żadnych argumentów. Oczywiście popełniła błąd, ponieważ musiała oddać tę władzę, którą tak kochała, której nie mogła się pozbyć, ani podzielić nawet w 81 roku. To był błąd, błąd który kosztował życie wielu ludzi i to, co dla mnie było najtragiczniejsze i najcięższe przeżycie, kiedy siedzieliśmy właśnie w Białołęce, wtedy jeszcze bez tych poluzowanych rygorów, zamknięci w celach i nadawano przez kołchoźniki, których nie sposób było wyłączyć, m.in. relacje dotyczące kopalni Wujek i górników, którzy zostali tam zabici przez ZOMO, przez wojsko. 

Do dzisiaj to nie jest sprawa ostatecznie, klarownie wyjaśniona. Było to ciężkie przeżycie. Mieliśmy też poczucie, że jesteśmy tu, a jednak bezpiecznie, obojętne że w izolacji, a tam na zewnątrz giną ludzie i co więcej, zwłaszcza koledzy z zakładów pracy, mieli to poczucie, że te strajki, które tam wybuchały sporadycznie, nie na taką skalę, bo już ludzie byli zmęczeni - to są często strajki w ich obronie, kolegów z komisji zakładowej Solidarności. Miało się poczucie odpowiedzialności za to i poczucie, że ciąży na nas ogromna odpowiedzialność. Powodowało, że w moim przypadku, ale przypadku wielu osób, nie było mowy na przykład o tym, żeby zdecydować się na emigrację, co proponowano od pewnego momentu. 


Władza w pewnym momencie wprowadziła taki "myk", chciała się pozbyć opozycji.


Nawet można sobie było zamówić fotografa, jak ktoś nie miał paszportu, do kryminału i można było sobie  wyrobić paszport i wyjeżdżać, oczywiście w jedną stronę. Ale ja uważałem, że - raz, ktoś mnie wybrał, nie siedzę ze swoich osobistych powodów wyłącznie, ja nie mogę jednak wyjechać, nie chciałem, bo uważałem, że to jest tylko kolejna faza walki, ale też poczucie odpowiedzialności plus takie poczucie, że jeżeli ktoś ma wyjechać z Polski, bo z tym krajem nie jest związany to ci, którzy wprowadzili ten stan wojenny, to ich miejsce jest w Moskwie, bo oni tak naprawdę się byli reprezentantem obcego mocarstwa i to było jasne również w stanie wojennym.

Ten stan wojenny bez tego wsparcia by nie wyszedł, niezależnie od tego, że nie obiecywano wsparcia realnego. To jest zdumiewające, że jak później się okazało z dokumentów rosyjskich, sowieckich - Jaruzelski prosił o to wsparcie. Oni nie chcieli mu dać, co wskazuje m.in. na jedną rzecz - jeżeli mówi się już ogólnie o stanie wojennym, jako o decyzji politycznej, a nie o fakcie społecznym, że tak naprawdę to 81 rok, to był czas, kiedy można było wywalczyć trochę wolności, a że komuniści polscy mogli się zgodzić i dostaliby przyzwolenie z Moskwy na jakąś część wolności, więc były inne opcje również politycznie do rozwiązania, ale przeważył własny interes, strach przed społeczeństwem, przywiązanie do życia nomenklaturowego, przywilejów - skromnych jak teraz się patrzymy na rozwinięty kapitalizm - ale wtedy szalenie kłujących w oczy. No i tak to się toczyło. 

Robiliśmy sobie ankietę w celi - ile czasu potrwa komunizm w Polsce jeszcze. Średnia wyszła około 10 lat, więc niewiele się pomyliliśmy. Ten reżim dogorywał, to był taki ostatni akt siły i możliwości, ale już ten reżim nie miał przed sobą żadnych perspektyw, nikt w niego nie wierzył, nawet ci, którzy rządzili wtedy w Polsce.

| red: mak


Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
OiFP KONCERT DYPLOMANTÓW UMFC FILII W BIAŁYMSTOKU

REKLAMA
NIETEATR ŻYCIORYS - Wojciech Wysocki | monodram poetycki

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego
Monika Ksepko, fot. Sylwia Krassowska

Monika Ksepko

psycholog z Białostockiego Centrum Onkologii i Hospicjum Proroka Eliasza
29.03.2024

- Nie da się uniknąć cierpienia. Natomiast my mamy tendencję do tego, żeby ułatwiać sobie życie i to jest naturalne, ale moje doświadczenie pokazuje, że na dłuższą metę unikanie nie zwalnia nas z cierpienia. W zasadzie odbiera nam możliwość przekonania się, że sobie poradzimy w takich trudnych chwilach - mówi psycholog.

Ks. Adam Anuszkiewicz, fot. Marcin Gliński

ks. Adam Anuszkiewicz [wideo]

wikariusz parafii pw. Ducha Świętego w Białymstoku, kapelan w zakładzie poprawczym, raper
28.03.2024

"Jezus, kiedy powoływał apostołów, powołał ich po to, aby "z nim byli i aby mógł ich posyłać". Gdy przestanę być z Bogiem, gdy przestanę adorować Najświętszy Sakrament, przestanę się modlić, swoje sprawy codzienne odnosić do wartości Ewangelii, do osoby Jezusa Chrystusa, to wtedy przegram" - mówił w Polskim Radiu Białystok ks. Adam Anuszkiewicz.

fot. Marcin Gliński

Wiesław Czołpiński [wideo]

nowy rektor Akademii Teatralnej w Warszawie
27.03.2024

"Na kandydatów nie możemy narzekać, a wręcz możemy się tym pochwalić. Ponieważ na kierunek aktorstwo w Warszawie z dwiema specjalnościami - dramatyczną i muzyczną - startuje 1200 kandydatów na 18 miejsc. A w Białymstoku też zbieramy przez ostatnie lata co najmniej 200 kandydatów na 15 miejsc" - mówił w Polskim Radiu Białystok nowy rektor Akademii Teatralnej w Warszawie prof. Wiesław Czołpiński.


Agnieszka Czyżewska-Jacquemet, fot. Polskie Radio Lublin

Agnieszka Czyżewska-Jacquemet [wideo]

prezeska Stowarzyszenia Grupa 17 z Polskiego Radia Lublin
26.03.2024

- Jesteśmy zobligowani wypełniać tę misję i to robimy najlepiej jak umiemy. My mamy to poczucie misji chyba wbudowane w geny dziennikarzy mediów publicznych i ciągle to realizujemy w nadziei, że te pieniądze spłyną - mówi o sytuacji w rozgłośniach regionalnych Polskiego Radia Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.

Natalia Ściepancowa, fot. Marcin Gliński

Natalia Ściepancowa [wideo]

jedna z aktywistek białoruskiej diaspory w Białymstoku
25.03.2024

"Musimy dbać o nasz język i naszą białoruską kulturę. To jest ważne, żeby przetrzymać ten ciężki czas na wygnaniu" - mówiła w Polskim Radiu Białystok jedna z aktywistek białoruskiej diaspory w Białymstoku Natalia Ściepancowa.

foto: Monika Kalicka

Dorota Zawadzka i Grzegorz Zawadzki

autorzy książki "Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły"
24.03.2024

Jeśli wybierzemy się teraz do lasu, jest duża szansa, że usłyszmy bębnienie czy też werblowanie... dzięciołów. Ale po co to robią? Ile razy na sekundę uderzają dziobem w drzewo? I czy mogą od tego dostać wstrząsu mózgu? A czy potrafią śpiewać? I co skrywają ich przepastne dziuple? Przeczytamy o tym w książce Doroty Zawadzkiej i Grzegorza Zawadzkiego "Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły".


Maciej Wróbel, fot. własne

Maciej Wróbel [wideo]

przewodniczący sejmowej podkomisji ds. mediów i polityki audiowizualnej
22.03.2024

- Chcę jak najwięcej swojej wiedzy, energii poświęcić, żeby ta ustawa miała jak najlepsze założenia. Te najlepsze założenia to niezależne i dobrze sfinansowane media publiczne - mówi Maciej Wróbel.

fot. Marcin Gliński

prof. Małgorzata Bieńkowska [wideo]

dziekan Wydziału Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku
21.03.2024

Dziś przypada 100 dni rządu Donalda Tuska. Z ostatniego sondażu wynika, że ankietowani za sukces koalicji 15 października uważają przede wszystkim odblokowanie pieniędzy z KPO. Tak uważa ponad 61 procent badanych. Większość Polaków dobrze też ocenia prowadzenie polityki zagranicznej.

Julita Olszewska, fot. Sylwia Krassowska

Julita Olszewska [wideo]

rolniczka z Podlasia
20.03.2024

"Nie zmieniamy stanowiska, idziemy do przodu" - mówi Julita Olszewska.


Jacek Słoma, fot. Sylwia Krassowska

Jacek Słoma [wideo]

rolnik z Krynek
20.03.2024

- Takie generalizowanie, że protestujemy tutaj przeciwko obywatelom jest nie w porządku postawieniem sprawy - tym bardziej, że my protestujemy także w imieniu konsumentów, w sprawie dobrej, zdrowej żywności - mówił na antenie Polskiego Radia Białystok Jacek Słoma.

Jacek Brzozowski, fot. Joanna Szubzda

Jacek Brzozowski [wideo]

wojewoda podlaski
19.03.2024

- Suwerenność kraju, stabilność na arenie międzynarodowej nie ma barw politycznych, tu powinna być zgoda ponad podziałami. W związku z tym wierzę w to, że ustawa o obronie cywilnej zostanie w sposób przemyślany przyjęta i wprowadzona w życie - mówi wojewoda.

fot. Sylwia Krassowska

prof. Marcin Moniuszko

rektor elekt UMB
18.03.2024

"Mamy nadzieję, że fakt wysokiej jakości kształcenia, którą możemy zaprezentować, będzie magnesem, który sprawi, że ci młodzi ludzie będą do nas przychodzili na studia" - mówi prof. Marcin Moniuszko.


Przemysław Tuchliński, fot. Joanna Szubzda

Przemysław Tuchliński

zastępca prezydenta Białegostoku
15.03.2024

- Mam nadzieję, że tę inwestycję będziemy mogli oddać do użytkowania przez mieszkańców 30 czerwca 2025 roku. Myślę, że nie będzie żadnych poślizgów - tak o nowej ulicy, która ma połączyć białostockie osiedle Bagnówka z Wygodą mówi Przemysław Tuchliński.

Leszek Mironiuk, fot. Joanna Szubzda

Leszek Mironiuk [wideo]

z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Białymstoku
15.03.2024

- Jako konsumenci jesteśmy elementem rynku i nasze działania też go kształtują, więc im więcej osób korzysta z praw konsumenckich, tym bardziej wzrasta świadomość i sprzedawcy muszą bardziej stosować się do przepisów obowiązującego prawa - mówi Leszek Mironiuk.

fot. Marcin Gliński

prof. Daniel Boćkowski [wideo]

z Wydziału Stosunków Międzynarodowych UwB
14.03.2024

- Staliśmy się zwornikiem bezpieczeństwa całego NATO, bo wszelkie działania na wschodniej flance opierają się na Polsce. Znaleźliśmy się więc w nieciekawym miejscu w ciekawym czasie i to na pewno zaważyło na tym, że znaleźliśmy się w Stanach Zjednoczonych.


fot. Marcin Gliński

Krzysztof Bosak [wideo]

wicemarszałek Sejmu
13.03.2024

"Obronność nie polega na tym, że walczy się procentami PKB. Obronność polega na tym, że walczą konkretne jednostki sił zbrojnych, które mają konkretne zdolności obronne - wyposażenie, poziom wytrenowania i dowodzenia" - mówił w Polskim Radiu Białystok wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

prof. Adam Bartnicki, fot. Barbara Sokolińska

prof. Adam Bartnicki [wideo]

dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku
12.03.2024

- To gest, który ma pokazywać, że sprawy bezpieczeństwa z punktu widzenia i Warszawy, i Waszyngtonu są ponad podziałami politycznymi i mają takie zostać - mówi o wspólnej wizycie prezydenta i premiera w Białym Domu prof. Adam Bartnicki.

Marek Szubzda, fot. Sylwia Krassowska

Marek Szubzda [wideo]

ekspert rynku nieruchomości
11.03.2024

"Cały czas jesteśmy w trendzie wzrostowym, jeżeli chodzi o ceny mieszkań. Nie wiem, czy w najbliższych latach, czy miesiącach dobijemy aż do 15 tys. zł za m², ale myślę, że dążymy w tym kierunku" - mówi Marek Szubzda.


Daniel Czyżewski, źródło: energetyka24.com

Daniel Czyżewski [wideo]

ekspert portalu Energetyka24
8.03.2024

Już za trzy lata ma być nałożony podatek na piece gazowe, ich używanie będzie znacznie droższe. Komisja Europejska opublikowała właśnie najnowszą wersję polskiego Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) do 2030 r. Dodatkowo od lipca więcej będziemy płacić za prąd. Jakie wydatki nas czekają?

Stefan Krajewski, fot. Sylwia Krassowska

Stefan Krajewski [wideo]

wiceminister rolnictwa
7.03.2024

- To jest forma protestu, która ma zwrócić uwagę na problem. Natomiast nie możemy dopuścić do tego, że w ruch idzie kostka brukowa, idą narzędzia, które nie powinny wystąpić. Na pewno trzeba to bezwzględnie potępić. Oczywiście jest też analizowane zachowanie policjantów - mówi wiceminister.

prof. Maciej Perkowski, fot. Barbara Sokolińska

prof. Maciej Perkowski

z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku
6.03.2024

W przyszłym tygodniu Komisja Europejska ma przedstawić rolnikom pakiet propozycji zmniejszający obciążenia. To reakcja na trwające od tygodni protesty.


Jacek Dobrzyński, źródło: archiwum prywatne

Jacek Dobrzyński

rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych
6.03.2024

- Likwidacja Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie dotyczy oczywiście likwidacji walki z korupcją. Projekt zakłada, że powstanie coś na wzór Centralnego Biura Śledczego w policji, pod roboczą nazwą Centralnego Biura Zwalczania Korupcji - mówi Jacek Dobrzyński.

Katarzyna Sztop-Rutkowska, fot. Marcin Gliński

dr Katarzyna Sztop-Rutkowska [wideo]

z Wydziału Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku
5.03.2024

"Wybory samorządowe mają swoją specyfikę. Ludzie są zazwyczaj zmęczeni tą polityką dużą, ogólnopolską, więc chcą usłyszeć, co dla poszczególnych miast czy poszczególnych gmin mają do zaproponowania kandydaci i kandydatki" - mówiła w Polskim Radiu Białystok Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Agnieszka Krokos-Janczyło, fot. Joanna Szubzda

Agnieszka Krokos-Janczyło [wideo]

podlaska kurator oświaty
4.03.2024

- Uważam, że szkoła bez prac domowych jest przyszłością. Jako wieloletni nauczyciel obserwowałam, że praca domowa stawała się problematyczna, dlatego że dzieciaki, wracając ze szkoły często po 8 godz., musiały jeszcze siedzieć 4-5 godz. nad lekcjami - mówi kurator.


Jacek Protas, fot. Joanna Szubzda

Jacek Protas [wideo]

wiceminister funduszy i polityki regionalnej Polski
1.03.2024

- Koncentrujemy wsparcie na gminach i powiatach przygranicznych, bo to one dzisiaj tego wsparcia najbardziej potrzebują. Skupiamy się na tych przedsięwzięciach, które z programów europejskich nie mają szansy dofinansowania - mówi Jacek Protas.

Agnieszka Maliszewska, fot. Joanna Szubzda

Agnieszka Maliszewska [wideo]

dyrektor Polskiej Izby Mleka
1.03.2024

- W przypadku zamknięcia granicy branży mleczarskiej grozi utrata kolejnego rynku zbytu. Oznaczałoby to trudności finansowe dla wielu eksporterów, którzy nastawieni są na produkcję właśnie na ukraiński rynek, ale też doprowadziłoby do konieczności obniżenia cen płaconych rolnikom za mleko.

Ewa Wierzbicka-Nosal i Katarzyna Zadykowicz-Sokół, fot. Barbara Sokolińska

Ewa Wierzbicka-Nosal i Katarzyna Zadykowicz-Sokół

ze Stowarzyszenia "100-lecie Kobiet" i radczyni prawna
29.02.2024

"Chcemy promować wszystkie kobiety, które kandydują w wyborach samorządowych na terenie naszego województwa" - mówi Katarzyna Zadykowicz-Sokół.


dr Ewa Tokajuk, fot. Barbara Sokolińska

dr Ewa Tokajuk [wideo]

ekonomistka
28.02.2024

- Przede wszystkim pieniądze z KPO mają bezpośrednio trafiać na początku do samorządów. To one są pierwszymi beneficjentami, a później oczywiście będą trafiały też do innych podmiotów (...). Wszystko jest ukierunkowane na dobro obywateli - mówi dr Ewa Tokajuk.

Robert Ćwikowski, fot. Joanna Szubzda

Robert Ćwikowski

psychoterapeuta
27.02.2024

Zakaz używania telefonów w szkołach. To coraz częściej wprowadzana zmiana w światowym systemie edukacji. Na taki krok zdecydowały się już m.in. Francja, Australia i Kanada, Grecja, Portugalia czy Włochy. To próby systemowej walki z uzależnieniem wśród dzieci i młodzieży.

mjr SG Andrzej Juźwiak fot. Konrad Szwed

mjr Andrzej Juźwiak [wideo]

rzecznik prasowy Straży Granicznej
27.02.2024

"Dla Straży Granicznej najistotniejsze jest to, żeby jak najmniejszej liczbie osób udawało się przedostawać na polską stronę. Cały czas pracujemy nad tym, żeby ta granica była jak najbardziej szczelna. Stąd m.in. kolejna inicjatywa, czyli podpisane umowy na zaporę elektroniczną na rzekach Świsłocz i Istoczanka" - mówi mjr Andrzej Juźwiak.


prof. Jerzy Bieluk, fot. Joanna Szubzda

prof. Jerzy Bieluk [wideo]

prawnik z Wydziału Prawa UwB, ekspert m.in. do spraw prawa rolnego
26.02.2024

- To Polska tak naprawdę i polskie firmy przejmowały ukraińskie zboże, chciały na tym zarobić i w dużej części zniszczyły ten rynek. Trzeba wprowadzić określone ograniczenia w eksporcie zboża. Inaczej się tego nie da załatwić - mówi prof. Bieluk.

Artur Kosicki, fot. Sylwia Krassowska

Artur Kosicki [wideo]

marszałek województwa podlaskiego
23.02.2024

"Mamy bardzo wielu młodych, ambitnych, doświadczonych liderów, takich jak: Henryk Dębowski, Izabela Smaczna-Jórczykowska czy Mariusz Gromko. Któraś z tych trzech osób na pewno będzie kandydatem na prezydenta Białegostoku" - mówi Artur Kosicki.

Łukasz Żurkowski, fot. Barbara Sokolińska

Łukasz Żurkowski

lider zespołu Żurkowski, laureat Nagrody Głównej i Nagrody Specjalnej konkursu Niebieski Mikrofon Polskiego Radia Białystok
22.02.2024

- Koncerty, kontakt z publicznością nas buduje, wszystkich muzyków to buduje, bo po to to robimy, żeby dzielić się z ludźmi naszymi przemyśleniami, naszymi utworami - mówi Łukasz Żurkowski.


Stefan Krajewski, fot. Sylwia Krassowska

Stefan Krajewski [wideo]

poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego - Trzeciej Drogi
22.02.2024

- Od początku mówimy, że jesteśmy po stronie rolników, tych, którzy dzisiaj protestują - mówił na antenie Polskiego Radia Białystok Stefan Krajewski.

dr Małgorzata Wenclik, fot. Gabriela Lasota

dr Małgorzata Wenclik

dr Małgorzata Wenclik ze Stowarzyszenia "100-lecie Kobiet"
21.02.2024

"Kobiet, które działają w biznesie i z sukcesem jest coraz więcej. Jest też coraz więcej kobiet, które działają w organizacjach społecznych i też odnoszą sukces. Coraz więcej kobiet jest też na kierowniczych stanowiskach w wielu instytucjach publicznych i nie tylko. Natomiast wydaje mi się, że jeszcze wciąż za mało kobiet jest w administracji publicznej, tej przedstawicielskiej" - mówi dr Małgorzata Wenclik ze Stowarzyszenia "100-lecie Kobiet".

Radzias, fot. Sylwia Krassowska

Radzias

laureat konkursu Niebieski Mikrofon Polskiego Radia Białystok
21.02.2024

"Niebieski Mikrofon jest trampoliną do zyskania radiowego słuchacza. Dzięki temu, że zaprezentowałem się w radiu, mogę znaleźć nową niszę, która będzie gotowa na sprawdzenie mojej muzyki" - mówi Radzias.




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok