Radio Białystok | Gość | Grażyna Łobaszewska, Adam Nowak, Paweł Urowski - Twórcy projektu "Piosenki o ludziach z duszą"
- Jak się operuje prawdziwymi emocjami, nie kłamie nawet końcem palca, czy rzęsą, to wtedy ludzie wiedzą, że to, co do nich dociera, jest istotne - mówi Adam Nowak, lider Raz Dwa Trzy
Pokoncertowa rozmowa z Grażyną Łobaszewską, Adamem Nowakiem (liderem Raz Dwa Trzy) oraz Pawłem Urowskim z zespołu Ajagore.
Okazją jest ich wspólny projekt, "Piosenki o ludziach z duszą". To duet, w którym dwoje niezwykłych artystów łączy siły, by opowiadać o ważnych, życiowych sprawach przez muzykę. Mimo że ich styl wydaje się odległy, to właśnie ta różnorodność tworzy intymny, wzruszający wieczór, idealną przestrzeń dla refleksji.
Ich trasa koncertowa jest inna niż wiele podobnych, bo skupia się na szczerych i emocjonalnych utworach zakorzenionych w świecie piosenki literackiej.
Repertuar to połączenie twórczości obojga artystów w nowych, często akustycznych aranżacjach.
Jak to się zaczęło?
Grażyna miała 50-lecie pracy estradowej i zadzwonił do mnie jej menedżer z pytaniem, czy Grażyna Łobaszewska może zadzwonić? Tak, oczywiście. Zadzwoniła Grażyna: czy zagrasz z nami koncerty? Powiedziałem: tak, oczywiście. No to do zobaczenia na scenie - powiedziała. I tak to się zaczęło - wspomina Adam Nowak.
Adaś ma szeroki repertuar. Śpiewa, to co sam napisał. I muzykę, i słowa. Muzycy zrobili jego program, Adaś to zaakceptował, dorobiliśmy do tego duety. I poszło - dodaje Grażyna Łobaszewska
Jak to jest z tą duszą?
Skoro jest to program "Piosenki o ludziach z duszą" , to jak z tą duszą jest?
Chcieliśmy zaznaczyć, w opozycji do obecności na świecie ludzi bezdusznych, że można śpiewać z duszą, dla ludzi z duszą. I oni się wtedy bardzo cieszą, że nie są bezduszni - mówi Adam Nowak.
Skąd artyści wiedzą, jak ich ludzie odbierają? Że to, co chcą przekazać, trafia tam, gdzie trzeba?
Po reakcjach publiczności w trakcie i po koncertach. Wstają, biją brawo - mówi Adam Nowak.
Ludzie, którzy wiem, że są z nami, to widać po oczach, po ich reakcjach. A ja jestem wzrokowcem i ludziom się przyglądam, ich twarzom. Niektóre twarze zamykają oczy, widać i łzy albo patrzą w niebo. I to jest piękne - zapewnia Grażyna Łobaszewska.
Albo są radośni, bo po tym, co Grażyna opowiada między piosenkami, wzbudza wybuchy śmiechu. Odbiór jest bardzo fajny, taki ludzki - dodaje Adam Nowak.
Spójność
Co muzyków połączyło w tym projekcie?
Nas wszystkich łączy podobna wrażliwość, słuchamy podobnej muzyki - mówi Adam Nowak.
Razem tworzymy taką spójność i taką opowieść, pełną różnorodnej estetyki - dodaje Paweł Urowski.
Prawda i szczerość
Muzycy tłumaczą, że prawda w ich wykonaniu to fakt, że co u nich jest na płycie, to jest i na koncercie, nie więcej, nie mniej. A ich dialog muzyczny jest podróżą przez ludzkie emocje, w której każdy dźwięk ma swoje znaczenie.
Pieśni są również poza nami, one przez nas przechodzą i my pomagamy im się wydobyć za pomocą kompetencji, które mamy - mówi Adam Nowak.
Bo najważniejsze w tym jest to, by wiedzieć jakimi emocjami się operuje, jakie są barwy w głowie, głosie, w ciele. Wszystkie zmysły muszą być podłechtane, zaspokojone, pobudzone i pobudzające- dodaje Grażyna Łobaszewska.
Wszyscy kochamy muzykę i inspirujemy się wzajemnie - zapewnia Paweł Urowski.
A więcej o tym, co jest dla nich ważne w tworzeniu, co chcą przekazać publiczności i co oznacza dla nich współpraca - w rozmowie Miłki Malzahn.