Radio Białystok | Gość | Agnieszka Krokos-Janczyło - podlaska kurator oświaty
- Musimy patrzeć na to, że żyjemy w XXI wieku i sztuczna inteligencja robi swoje. Czy naprawdę jest zasadne, żebyśmy zadawali prace domowe, które w 20 minut rozwiąże właśnie ta inteligencja? - pytała w Polskim Radiu Białystok Agnieszka Krokos-Janczyło.
Uczniowie nie myślą już o lekcjach, bo w piątek (27.06) rozpoczynają wakacje. Ale my podsumowaliśmy krótko mijający już rok szkolny i zapytaliśmy o zmiany, które resort edukacji przygotował na nowy.
Podpowiedzieliśmy też rodzicom, jak mogą zadbać o bezpieczny wypoczynek swoich dzieci na koloniach czy obozach.
O tym w Rozmowie Dnia w Polskim Radiu Białystok, której gościem była podlaska kurator oświaty Agnieszka Krokos-Janczyło.
Podsumowanie roku szkolnego: "Odchudzone podstawy programowe to strzał w dziesiątkę”
Podlaska kurator oświaty Agnieszka Krokos-Janczyło w rozmowie z Polskim Radiem Białystok podsumowała mijający rok szkolny, wskazując na najważniejsze zmiany i ich efekty. Jej zdaniem największym sukcesem było wprowadzenie "odchudzonych" podstaw programowych - ograniczenie materiału o 20 procent w wielu przedmiotach.
To dawało przestrzeń na to, żeby młodzież, dzieci w szkołach mogły więcej poświęcić czasu na powtórzenia, na przypomnienie, na utrwalenie wiadomości, więc myślę, że to się udało w 100 procentach. Myślę, że to naprawdę przyczyniło się do tego, że wyniki są wyższe, jeśli chodzi o oceny końcoworoczne - ocenia Agnieszka Krokos-Janczyło.
Kurator podkreśliła również pozytywne zmiany w liście lektur - jest ona krótsza i bardziej dostosowana do współczesnych uczniów:
Zarchaizowany język nie jest już tak bliski współczesnym dzieciakom i myślę, że to też zadziałało na plus. Poza tym musimy pamiętać, że nauczyciel jest specjalistą i to jego duża rola, w którym kierunku młodzież będzie na przykład szła na języku polskim, które lektury były czytane we fragmentach, które lektury były czytane w całości.
Wśród sukcesów kurator wymieniła także wprowadzenie obowiązkowej nauki pierwszej pomocy w edukacji wczesnoszkolnej:
To jest ogromne przedsięwzięcie, które przyczyniło się do tego, że ci najmłodsi naprawdę świetnie radzą sobie z udzielaniem pierwszej pomocy. Wiedzą, co trzeba robić i jak reagować.
Prace domowe: "Nie ma zakazu, jest zmiana w ocenianiu”
Jednym z najgorętszych tematów kończącego się roku szkolnego była kwestia prac domowych. Kurator stanowczo prostuje medialne doniesienia o „zakazie”:
Nikt nie zakazał prac domowych. Jedyna kwestia dotyczy oceniania tych prac domowych, a w związku z tym o pewną zasadność. Ja uważam, że jeśli chodzi o te, nazwijmy sobie, ograniczenie pewne, czyli nieocenianie prac domowych, to były tylko możliwości, nie przeszkody. Nauczyciel prowadzący mógł zadawać te prace domowe, ale podawać informację zwrotną nie w postaci oceny, ale jak dziecko, w jaki sposób robi postępy - mówi Agnieszka Krokos-Janczyło.
Agnieszka Krokos-Janczyło argumentuje, że zmiana ta miała na celu zmniejszenie presji i przebodźcowania uczniów:
Dzieciaki nie są przebodźcowane, ale też nie są ciągle poddawane pewnej presji. Ja już wielokrotnie podkreślam - kto z państwa dorosłych lubi iść do pracy i czuć presję ciągłego oceniania? Myślę, że niewiele jest takich osób, a w zasadzie nikt.
Jej zdaniem problemem nie jest brak obowiązku, lecz motywacja dzieci do nauki w domu:
Rodzice bardzo często podkreślali fakt, że dzieciaki w domu nie chcą się uczyć. Że jak nie ma obowiązku takiego, że coś jest na ocenę, no to nie chcą i nie potrafią zmobilizować. Więc myślę, że to jest kluczowe. Tutaj trzeba rozmawiać i zachęcać, natomiast to nie były zakazy. To tylko kwestia oceniania - nie jedynka, nie dwójka, nie piątka, tylko informacja zwrotna, jakie robisz postępy, co ci się udało.
Kurator zwraca uwagę na wyzwania współczesności:
Musimy patrzeć na to, że żyjemy w XXI wieku i sztuczna inteligencja robi swoje. Czy naprawdę jest zasadne, żebyśmy zadawali prace domowe, które w 20 minut rozwiąże właśnie ta inteligencja?
Na pytanie o przyszłość polityki dotyczącej prac domowych Agnieszka Krokos-Janczyło odpowiada:
Myślę, że tak [zostanie jak jest]. Natomiast trudno mi podejmować decyzje Ministerstwa Edukacji we wrześniu. Będzie duże podsumowanie, będziemy widzieli jakie efekty przyniosło, więc myślę, że tutaj będzie też w drodze ewaluacji decyzja, co z tym dalej.
Nowości od września: edukacja zdrowotna, obywatelska i rzecznik praw ucznia
Od września uczniów czekają kolejne zmiany. W szkołach pojawi się edukacja zdrowotna (przedmiot nieobowiązkowy) oraz edukacja obywatelska (przedmiot obowiązkowy). Kurator zachęca rodziców do zapisania dzieci na zajęcia edukacji zdrowotnej:
Jest to przedmiot, który da naprawdę możliwości poznania siebie. Młody człowiek będzie mógł poznawać kwestie związane z zdrowym odżywianiem, ze zdrowiem psychicznym, ze swoją fizycznością, z ruchem, jaki jest niezbędny, ale też właśnie o takiej higienie, jeśli chodzi o korzystanie z mediów i przesiadywaniem chociażby przed ekranem czy komputera czy telewizora.
O edukacji obywatelskiej mówi:
To jest nowy przedmiot - przedmiot obowiązkowy, który wchodzi od września. Będzie taka przestrzeń poznawania tych różnych zagadnień związanych z postawami obywatelskimi, ale też taka przestrzeń do tego, żeby dziecko poznawało zasadność chociażby pracy samorządów czy w ogóle państwa.
Nowością będzie także rzecznik praw ucznia w każdej szkole:
W szkołach będzie osoba reprezentująca młodzież, która będzie wysłuchiwała ich bolączek, problemów, ale też może cieszyła się z sukcesów i je bardziej akcentowała. To jest też taki pomysł ministerialny na to, żeby taki przyjaciel w szkole był - mówi kurator.
Wakacje pod kontrolą: "Sprawdźcie, czy wypoczynek jest zarejestrowany”
Na progu wakacji kurator apeluje do rodziców o ostrożność przy wyborze kolonii i obozów:
Jeżeli państwo korzystacie z takiego organizowanego wypoczynku, sprawdźcie w bazie danych na stronach ministerialnych, czy ten wypoczynek został zarejestrowany. Jest to taka podstawa do tego, żeby ten wypoczynek był formalny i żebyśmy też o nim wiedzieli.
Agnieszka Krokos Janczyło dodaje, że kuratorium kontroluje minimum 20 procent wypoczynków - zwłaszcza tych, gdzie wcześniej wykryto nieprawidłowości lub które są nowe. W razie problemów podczas wypoczynku należy zgłaszać je do kuratorium - ale nie anonimowo:
W sytuacjach kryzysowych najlepiej poinformować kuratorium oświaty. Tylko przypominam, żeby to nie były anonimy, bo anonimów nie rozpatrujemy. Osoba odpowiedzialna, która widzi że coś się dzieje niedobrego na takim wypoczynku, zgłasza do nas do kuratorium i wtedy podejmujemy działanie odpowiednie.
Życzenia na wakacje: "Niech ten czas przyniesie wytchnienie”
Na zakończenie rozmowy Agnieszka Krokos-Janczyło skierowała życzenia do uczniów, nauczycieli i wszystkich pracowników szkół:
Życzę uczniom tego, żeby przede wszystkim odpoczęli. Żeby znaleźli czas na własne przyjemności i na spełnianie własnych marzeń. Żeby młodzież spędzała ten czas w gronie osób, które są im bliskie, żeby miała czas na to, żeby może poczytać książkę, a może spędzić czas ze znajomymi. Życzę przede wszystkim, żeby te wakacje były bezpieczne, bo to jest taka podstawa. Życzę tego, żeby jednak pogoda rozpieszczała, no i tego, żeby ten czas naprawdę przyniósł wytchnienie. Tego im serdecznie życzę, ale nie tylko uczniom - wszystkim nauczycielom, dyrektorom, wszystkim pracownikom szkoły, bo im też wypoczynek się należy - podsumowała podlaska kurator oświaty.