Radio Białystok | Gość | mjr Krzysztof Ługowski - rzecznik prasowy szefa Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
- Powszechne szkolenia obronne to nasz obowiązek - dla siebie, dla naszych rodzin, dla całego społeczeństwa - mówi major Krzysztof Ługowski z Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Białymstoku.
Trwa nabór chętnych na pilotażowe powszechne szkolenia obronne wGotowości. W regionie poprowadzą je m.in. 18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy oraz 1. Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej. Czego będzie się można nauczyć w trakcie weekendowych 8-godzinnych kursów? Dla kogo są to szkolenia i jak wygląda zainteresowanie dobrowolną służbą wojskową w województwie podlaskim?
Z majorem Krzysztofem Ługowskim rozmawiał Ryszarda Minko.
Weekend z wojskiem - praktyczna wiedza dla każdego
Jak mówi major Krzysztof Ługowski, rzecznik prasowy szefa Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, ideą tych szkoleń jest wyposażenie każdego obywatela w podstawowe umiejętności, które mogą okazać się niezbędne w sytuacjach kryzysowych.
To będzie podstawowa wiedza, którą każdy obywatel powinien posiadać. To nasz obowiązek – wiedzieć dla siebie, dla naszych rodzin, dla naszych najbliższych i dla całego społeczeństwa, żebyśmy my jako organizm byli silni - podkreśla major Ługowski.
Szkolenia będą jednodniowe, 8-godzinne i całkowicie bezpłatne. Uczestnicy zdobędą praktyczne umiejętności z czterech dziedzin: podstaw obronności, przetrwania i taktyki, pierwszej pomocy oraz cyberhigieny.
Przy ratownictwie medycznym uczestnicy będą uczyć się używania defibrylatora i zasad udzielania pierwszej pomocy, a przy przetrwaniu - chociażby pakowania plecaka i sygnałów alarmowych - wymienia major.
Bez zobowiązań, ale z certyfikatem
Wielu Polaków obawia się, że udział w szkoleniach wojskowych może wiązać się z rejestracją w rezerwach lub przyszłymi zobowiązaniami wobec armii. Major Krzysztof Ługowski uspokaja.
Szkolenia wGotowości kończą się certyfikatem, nie wpisujemy nikogo do pasywnej rezerwy. To całkowicie inny program niż dobrowolna zasadnicza służba wojskowa czy szkolenie rezerwy - tłumaczy.
Jednocześnie zachęca do dalszego rozwoju w strukturach obronnych.
Uważam, że za bardzo budujemy w sobie ten strach przed przysięgą. Jeśli doszłoby do kryzysu, to będzie dotyczyć nas wszystkich. Kontynuacja szkolenia sprawi, że będziemy mieli jeszcze więcej umiejętności, którymi możemy bronić swoich najbliższych - dodaje.
Podwójne zainteresowanie służbą wojskową
Zainteresowanie służbą wojskową w województwie podlaskim rośnie - i to znacząco. Jak mówi major Ługowski, w tym roku liczba ochotników do terytorialnej służby wojskowej ma się podwoić w stosunku do roku poprzedniego.
Nie mogę mówić o konkretnych liczbach, ale możemy tutaj mówić o podwojeniu zainteresowania. Także w służbie zawodowej przekroczyliśmy poprzednie ilości - podkreśla rzecznik CWCR.
Z dumą wspomina też o młodzieży.
W tym roku dwa razy więcej uczniów po maturze dostało się do szkół wojskowych. To naprawdę bardzo dobry wynik - mówi.
Wojsko jako styl życia
Na pytanie, czym dziś młodych zachęca wojsko, major Ługowski odpowiada: "To lifestyle i work-life balance".
Ja bym powiedział, to jest chyba lifestyle i work-life balance. Bardzo często tak sobie wyobrażamy, gdzie w wojsku? Rozłąka z domem, to nie USA, że to jest inny stan. Polska jest w zasięgu terytorialnym takim, że jak sam służyłem we Wrocławiu i moja rodzina była w Białej Podlaskiej, mogłem na weekend do nich przyjechać. Proszę pamiętać, że także mamy systemy łączenia rodzin - zaznacza major.
Dodaje też, że w regionie właśnie teraz rozwija się infrastruktura wojskowa.
Powstają nowe jednostki i bataliony. To najlepszy moment, by kandydować do szkół wojskowych, na kursy oficerskie, do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej czy do WOT-u - mówi.
Nie ma potrzeby przywracania poboru
W badaniach opinii publicznej 40 proc. Polaków przyznało, że nie chciałoby powrotu obowiązkowego poboru. Major Ługowski uważa, że nie ma takiej potrzeby.
Proszę pamiętać, że w tych ankietach pytano, czy powinien wrócić pobór. I wiele osób, które są zainteresowane wojskiem też by odpowiedziały, no bo są kandydaci, są zainteresowani - tłumaczy.
Szkolenie to akt patriotyzmu
W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości major Ługowski podkreśla, że udział w szkoleniach obronnych to coś więcej niż tylko zdobywanie umiejętności.
To jest akt patriotyzmu. Każdy z nas czuje wewnętrznie, że jest częścią narodu. Możemy zaspokoić swoją potrzebę patriotyzmu poprzez takie szkolenie, ale też uczestnicząc w obchodach 11 listopada - mówi.
Oficer zaprasza mieszkańców regionu na uroczystości w województwie.
10 listopada o godz. 16:00 odbędzie się capstrzyk na cmentarzu wojskowym przy ul. 11 Listopada. 11 listopada o godz. 12:30 możemy się spotkać przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Dodatkowo o godz. 17:30 mamy 2. edycję Meczu dla Niepodległej. Mundurowi będą grali przeciwko naszym samorządowcom. Więc serdecznie zapraszam na boisko boczne Horten Areny - dodaje major.
Zgłoszenia przez aplikację mObywatel
Na szkolenia wGotowości można zapisać się już teraz - wystarczy skorzystać z aplikacji mObywatel.
Zapraszamy wszystkich - bez względu na wiek czy doświadczenie. To wiedza, która może uratować życie - zachęca major Krzysztof Ługowski.