Radio Białystok | Gość | Jacek Dobrzyński - rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych
- W najbliższym czasie można spodziewać się jeszcze różnych form dezinformacji ze strony kremlowskiej propagandy - mówi rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zapewnił, że polskie służby są przygotowane na różne scenariusze, zwłaszcza w kontekście odbywających się za naszą wschodnią granicą rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad 2025.
My jako polskie służby specjalne jesteśmy przygotowani na to że, Rosjanie nie odpuszczą. Będą próbowali wbić klin, rozwalić nasze społeczeństwo, spolaryzować, skłócić je. Dlatego służby specjalne bardzo mocno trzymają rękę na pulsie - podkreśla Jacek Dobrzyński.
Dodaje, że Rosji zależy na skłóceniu nas z Ukrainą i z Zachodem.
Rosja chce wmówić Polakom, że to Ukraina jest zła, a oni są dobrzy. Chce skłócić Polaków z Polakami, zasiać ferment w naszych głowach. Ludzie zaczynają się bać - i to jest właśnie cel Rosji. Rozchwiać społeczeństwo, podzielić, ustawić przeciwko walczącej Ukrainie, przeciwko innym krajom Unii Europejskiej, przeciwko NATO - mówi rzecznik.
Jacek Dobrzyński uważa, że Kreml w dalszym ciągu będzie straszyć nas wojną i podważać pomoc NATO.