Radio Białystok | Gość | Adam Juchnik - dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku
- Podlasie to przepiękny region o przepięknych tradycjach, kulturze i zabytkach, ale przede wszystkim atutem Podlasia jest przyroda. Do dyspozycji mieszkańcy Podlasia mają nie tylko nowych 11 rezerwatów, ale blisko setkę tych, które funkcjonują do tej pory - mówił w Polskim Radiu Białystok Adam Juchnik.
Od poniedziałku (15.09) województwo podlaskie ma jedenaście nowych rezerwatów przyrody - a to nie koniec, bo w planach są kolejne. Jakie tereny zasługują na taką formę ochrony?
O nowe rezerwaty oraz inne pomysły na ochronę przyrody w Rozmowie Dnia w Polskim Radiu Białystok pytaliśmy Adama Juchnika, dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.
11 nowych rezerwatów i blisko setka już istniejących
Jesień to idealny moment, by wybrać się na łono natury - zachęca dyrektor RDOŚ w Białymstoku Adam Juchnik.
To wspaniały pomysł. Piękna pogoda, przyroda jesienią wygląda przepięknie. Do dyspozycji mieszkańcy Podlasia mają nie tylko nowych 11 rezerwatów, ale blisko setkę tych, które funkcjonują do tej pory - mówi Adam Juchnik.
Jak dodaje, część nowych obszarów będzie wkrótce w pełni dostępna dla odwiedzających:
Te wszystkie rezerwaty nowe nie mogą być w całości dostępne, natomiast większość z nich będzie dostępna i dla zbieraczy runa, i dla spacerowiczów. Pracujemy już nad pierwszymi zarządzeniami udostępniającymi szlaki spacerowe i rowerowe.
Dyrektor przypomina też, że wiele osób spaceruje po terenach chronionych, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
Las Antoniukowski to również rezerwat. Spacerujemy tam wszyscy, a niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że to jest rezerwat przyrody, całkowicie otwarty dla mieszkańców - podkreśla Adam Juchnik.
Nowe rezerwaty - dlaczego akurat teraz? „Nadrabiamy zaległości”
Nowe rezerwaty powstają w szybkim tempie, choć jeszcze kilka lat temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
Poprzednie władze miały troszeczkę inną filozofię i inny stosunek do tworzenia obszarowych form ochrony przyrody. Po zmianie rządu to stanowisko się zmieniło, z czego ja akurat jestem bardzo zadowolony. Nadrabiamy zaległości, dlatego że obiekty wytypowane do tego, żeby stać się rezerwatem, widnieją na liście ‘Shadow’ przygotowanej przez klub przyrodników i naukowców od kilkunastu, a często od kilkudziesięciu lat - informuje dyrektor RDOŚ w Białymstoku.
Wśród przykładów Adam Juchnik wymienia rezerwat Wigrańce:
Postulowano, aby to miejsce stało się rezerwatem przyrody już kilkadziesiąt lat temu - mówi dyrektor.
Konsultacje: ponad 650 uwag od mieszkańców
Nowe rezerwaty to nie tylko decyzje urzędników - to także szerokie rozmowy z lokalnymi społecznościami.
Prowadzimy bardzo szerokie konsultacje społeczne, mimo że ustawa nie wymaga aż tak skrupulatnych konsultacji, my jednak je prowadzimy i to się sprawdza. To są czasem bardzo burzliwe dyskusje. W ostatnich konsultacjach zgłoszono ponad 650 uwag i one głównie pochodziły od lokalnych społeczności - zaznacza Adam Juchnik.
Dyrektor zaznacza, że wiele postulatów mieszkańców zostało uwzględnionych:
Staraliśmy się uwzględnić wszystkie te, które można uwzględnić bez szkody dla ochrony przyrody - na przykład niewłączanie do rezerwatów dróg, pól namiotowych czy obiektów turystycznych.
Rezerwaty szansą na rozwój i dodatkowe środki
Samorządowcy, początkowo nie zawsze przychylni, coraz częściej dostrzegają korzyści płynące z ochrony przyrody.
Rezerwat przyrody, czyli forma ochrony przyrody na terenie gminy, może być atutem turystycznym, może przyciągać turystów. Podlasie to przepiękny region o tradycjach, kulturze i zabytkach, ale przede wszystkim atutem Podlasia jest przyroda. Samorządowcy to dostrzegają - zauważa dyrektor.
Adam Juchnik podkreśla, że na znaczeniu zyskuje także aspekt finansowy:
Od niedawna w zamian za objęcie obszarową formą ochrony przyrody lokalne samorządy otrzymują dodatkowe środki. Te 14 obiektów, które ostatnio powstały, to blisko 700 tysięcy złotych rocznie dla samorządów.
Kolejne rezerwaty w drodze
Na Podlasiu powstają następne obszary chronione.
Do 30 września trwają konsultacje czterech kolejnych rezerwatów. Konsultujemy trzy nowe rezerwaty w północnej części województwa na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego - to są Wigrańce, Ślizy i Gaciszki oraz dwa jeziora - Kojle i Perty. I tutaj ledwo 11 kilometrów od centrum Białegostoku, w Puszczy Knyszyńskiej - Beretnica, wspaniałe torfowisko - informuje Adam Juchnik.
Dyrektor zachęca mieszkańców do udziału w konsultacjach:
Zachęcam wszystkich, żeby na naszej stronie internetowej, na naszym Facebooku przeglądać materiały, brać aktywny udział w konsultacjach, zgłaszać propozycje, zgłaszać uwagi.
Park Narodowy Puszczy Knyszyńskiej? „Absolutnie warto”
Na koniec rozmowy Adam Juchnik odniósł się do pomysłu utworzenia Parku Narodowego Puszczy Knyszyńskiej.
Ja osobiście z uznaniem i zadowoleniem przyjmuję taką propozycję. Wymagałaby ona szeregu konsultacji i pracy u podstaw. Wartości przyrodnicze Puszczy absolutnie i w pełni predestynują ją do tego, żeby mogła stać się parkiem narodowym, podobnie zresztą jak nieobjęta dotychczas tą formą ochrony Puszcza Białowieska.
Dyrektor białostockiego RDOŚ przypomina, że dyskusje na ten temat trwają od lat, ale do tej pory brakowało odpowiedniego klimatu społecznego.
| red: tk, bsMoim zdaniem to jest kierunek, w którym warto iść - podsumowuje.