25 czerwca od 8:00 do 20:00 na antenie Polskiego Radia Białystok odbędzie się kolejny Maraton Śmiechu. To taki program, który trwa 12 godzin, a w jego trakcie przychodzą do naszego studia różne znane i lubiane osoby z całego regionu i opowiadają śmieszne historie i dowcipy. Przy okazji dobrej zabawy zbieramy pieniądze na Stowarzyszenie "Jasny Cel". Z dyrektorem programowym Polskiego Radia Białystok Tomaszem Kleszczewskim i przewodniczącym Stowarzyszenia Jasny Cel Andrzejem Jackiem Reszutą rozmawia Grzegorz Pilat.

Grzegorz Pilat: Przez okrągły rok zbieraliśmy siły i oto już za 3 tygodnie kolejna odsłona maratonu. Te wspomnienia wciąż żywe. 

Tomasz Kleszczewski: Chyba każdy kto słuchał nasz program z ubiegłego roku, z pierwszego dnia wakacji jest pod wrażeniem tego, co się działo przez 12 godzin w naszym studiu, my też jesteśmy. Przez rok myśleliśmy o tym, żeby wrócić do tego pomysłu i przyszedł czas - za 3 tygodnie ruszamy. Będzie bardzo podobnie, ale też troszeczkę inaczej niż rok temu. 

Oczywiście będą i ci sami, i inni goście, będą ludzie z różnych dziedzin, ale też to będzie 25 czerwca, w trakcie Mistrzostw Świata w piłce nożnej, dzień po meczu z Kolumbią, zakładam, że będziemy wszyscy w dobrych humorach jednak rano, także ta tematyka piłkarska, sportowa będzie obecna. Będą anegdoty, które zbieramy i które już mamy nagrane - autorstwa naszych piłkarzy Jagiellonii, ale też na przykład bardzo polecam anegdoty w wykonaniu pana Zbigniewa Bońka, który specjalnie dla Maratonu Śmiechu w Radiu Białystok opowiedział historię, przyznaję niesamowitą. Będą bardzo różni goście związani z piłką nożną, generalnie to wszystko będzie się kręciło wokół piłki oraz wokół Rosji.

Ale będziemy poruszali różne tematy, te historie też z na pewno będą z różnych dziedzin życia, a nie tylko piłki nożnej. Stowarzyszenie "Jasny cel" - jesteśmy z wami już drugi rok, w zeszłym roku zbieraliśmy pieniądze - przypomnijmy na co?

Andrzej Jacek Reszuta: Zbieraliśmy na remont i wyposażenie sali doświadczania świata, zebraliśmy wtedy około 3,500 zł. Tych pieniędzy niestety wystarczyło tylko na wyremontowanie sali i zrobienie nowej szafy. Dlatego teraz ukłon w stronę naszych słuchaczy, żeby dopomóc w wyposażeniu tej sali doświadczania świata, w szczególności zależy nam na nowym łóżku wodnym rehabilitacyjnym dla naszych dzieciaków.

I na to będziemy zbierać. Będzie nas bardzo dużo, w przestrzeni miejskiej, na antenie Polskiego Radia Białystok przez 12 godzin. Jak komuś 12 godzin uda się nas słuchać, to ból brzucha gwarantowany, a na pewno przepony. Rok temu okazało się, że mam wśród swoich znajomych co najmniej 10 takich osób, które słuchały od 8:00 do 20:00. Czy w tym roku jest coś jeszcze takiego, co mogłoby przyciągnąć kolejne osoby, żeby razem z nami spędzały czas?

Tomasz Kleszczewski:  Na pewno oprócz tego, że będzie nas słychać od 8:00 do 20:00, to będzie nas widać. Będziemy prowadzić transmisje na żywo z każdej wizyty naszych gości w poszczególnych godzinach, to będzie około 60 gości, tak jak w ubiegłym roku będą 4 osoby w każdej godzinie i wszystko to będzie można oglądać na naszej stronie internetowej, na naszym YouTubie, na naszym Facebooku.

Ale będzie można też w mieście czy też w centrum zobaczyć ludzi z puszkami.

Andrzej Jacek Reszuta: Tak, nasi wolontariusze wyjdą na miasto, będą poruszać się ulicami Rynek Kościuszki, Aleja Piłsudskiego, Kilińskiego, czyli rejony centrum. Dodatkowo nasi wolontariusze będą w Atrium Biała, to jest nowość, bo w tamtym roku tam żeśmy nie zbierali pieniędzy, tak jak w zeszłym roku również w serwisie Sieńko i syn Volkswagena przy ulicy Wysockiego i w Auchan Hetmańska tam też będą nasi wolontariusze. Dodatkowo Radio Białystok też zapewniło atrakcje, bo na Rynku będzie namiot.

Tomasz Kleszczewski:  Będzie nasze studio i to nie tylko w dniu maratonu, czyli 25 czerwca, ale również dzień wcześniej, gdy będzie trwał Jarmark na Jana na Rynku Kościuszki, my też tam będziemy, będzie nasze studio, będzie można wpłacać pieniądze, my będziemy częstować cukierkami w podzięce za dobre serce.

Przypominamy - 25 czerwca spotykamy się tłumnie przed radioodbiornikami od 8:00 do 20:00, wtedy Maraton Śmiechu wersja 2.0.

Tomasz Kleszczewski: Doszły mnie słuchy, że goście przez nas zaproszeni przygotowują się do tego programu, uczą się dowcipów na pamięć, przygotowują sobie książki z dowcipami, zapisują te dowcipy więc liczę na pełen profesjonalizm.

Będzie kreatywnie, my także liczymy na państwa, w zeszłym roku takim bardzo ważnym elementem naszej anteny, naszego spotkania były telefonu od naszych słuchaczy. Państwo dzieliliście się swoimi dowcipami z nami, myśmy te dowcipy później dalej przekazywali na antenie. 

Zapraszamy na wydarzenie na Facebooku

| red: mak