Radio Białystok | Wiadomości | 75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki
Mieszkańcy gminy Nowe Piekuty i powiatu wysokomazowieckiego uczcili pamięć wymordowanych mieszkańców wsi Jabłoń Dobki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dokładnie 75 lat temu o świcie hitlerowcy okrążyli wieś, która udzielała pomocy partyzantom i zastrzelili lub spalili żywcem 93 osoby - mieszkańców i tych, którzy przez przypadek się tam znaleźli. Co roku 8. marca w miejscu, gdzie zginęli ludzie z Dobek odbywają się uroczystości.
W Jabłoni Dobkach wymordowano niemal kompletnie kilkanaście rodzin, ocaleli nieliczni, którzy nie byli tego dnia we wsi. - Na szczęście wieś się po wojnie odrodziła, a teraz nawet się odmładza - zauważył wójt Nowych Piekut Marek Kaczyński.
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
75. rocznica pacyfikacji wsi Jabłoń Dobki, fot. Adam Dąbrowski
We wsi Zanie oddano hołd ofiarom pacyfikacji pięciu wsi koło Bielska Podlaskiego spalonych przez oddział polskiego podziemia kierowany przez Romualda Rajsa ps. "Bury".
Projekt "Nasza Pamięć" dotyczący historii powojennych stosunków polsko-białoruskich w Podlaskiem realizuje m.in. Białoruskie Towarzystwo Historyczne. We wtorek (29.01) w Zaleszanach zaprezentowano wystawę dokumentującą miejsca pamięci ofiar pacyfikacji białoruskich wsi w 1946 roku.
W niedzielę (26.08) mija 75 lat od pacyfikacji wsi Jasionowo w gminie Lipsk.
Na cmentarzu w Ciechanowcu specjaliści IPN odnaleźli szczątki dwóch osób, w miejscu domniemanego pochówku braci Marchelów, w 1946 roku skazanych w pokazowym procesie na śmierć i rozstrzelanych w rodzinnej wsi Wojtkowice-Glinna. Materiał genetyczny trafi do badań DNA.