Radio Białystok | Wiadomości | Za niespełna miesiąc kierowcy będą mogli przejechać obwodnicą Łomży - co zmniejszy korki w mieście
Już za około trzy tygodnie najprawdopodobniej przejedziemy obwodnicą Łomży. Na zapewnienie przejezdności tego fragmentu drogi ekspresowej S61 czekają mieszkańcy miasta. Teraz praktycznie codziennie muszą stać w bardzo dużych korkach. Kiedy nowy odcinek ekspresówki ma być otwarty?
Dokładnego terminu niestety nie udało nam się poznać. Pracownicy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówią, że wszystko zależy od tego, kiedy na całym budowanym odcinku ekspresówki pojawi się ostatnia warstwa nawierzchni i odpowiednie oznakowanie.
Jak teraz szacują - zaawansowanie prac na budowanym odcinku zbliża się do 75 procent. Ale pamiętajmy, że w brakujących procentach jest też druga nitka mostu, która ma być gotowa za rok.
Bo kluczowym jest tu słowo przejezdność. I to ona ma być zapewniona na moście na Narwi i obwodnicy Łomży. To oznacza, że na przełomie września i października przejedziemy jedną nitką mostu. Będziemy tam mieli do dyspozycji po jednym pasie w każdym kierunku. Ale i to pozwoli wyprowadzić cały ruch tranzytowy z Łomży.
Teraz cała Trasa Via Baltica od Ostrowi Mazowieckiej w kierunku granicy z Litwą jest już gotowa - z wyjątkiem obwodnicy Łomży. W związku z tym wszystkie samochody muszą zjechać z eski i przejechać przez miasto. Przez co często przejazd krótkiego odcinka z Łomży do Piątnicy zajmuje nawet blisko godzinę.
Kiedy zapewniona będzie przejezdność obwodnicy Łomży - tak duże korki w mieście powinny zniknąć.