Radio Białystok | Wiadomości | Kwiecień plecień. I mamy lekki atak zimy
Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. I tak piątkowy poranek (11.04) przywitał nas śniegiem. Pokrywa śniegu miejscami sięgała do 2-3 cm. Jednak, jak zapowiadają synoptycy, te chłody się kończą.
W dzień utrzyma się zachmurzenie duże, pod wieczór z postępującymi od północy rozpogodzeniami.
Opady deszczu, początkowo także deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura maksymalna późnym popołudniem od 5°C do 8°C. Wiatr słaby i umiarkowany, lokalnie na zachodzie porywisty, przeważnie zachodni oraz północno-zachodni.
W nocy zachmurzenie na ogół małe i umiarkowane. Miejscami silne zamglenia. Temperatura minimalna w sobotę (12.04) nad ranem od -4°C do -2°C. Wiatr słaby, północno-zachodni i północny.
Szczególnie rano i w nocy miejscami drogi oraz chodniki mogą być śliskie!
Nadzieja jest taka, że te chłody się kończą, w sobotę spodziewane jest postępujące ocieplenie, a temperatury w ciągu dnia mogą sięgnąć 10-13 stopni Celsjusza. I skończą się przymrozki - zapewnia Wiesław Winnicki z białostockiego Biura Prognoz.
Przymrozki, oblodzenie, śnieg i silny wiatr zapowiadają na najbliższą noc ze środy na czwartek (9/10.04) podlascy synoptycy. Według prognoz. wzrostu temperatury powinniśmy się spodziewać w najbliższy weekend.
Zima wróciła w północno-wschodniej Polsce. W Podlaskiem mocno wieje - strażacy interweniowali już kilkanaście razy.
Z powodu suszy nie ma wiosennych rozlewisk nad Narwią i Biebrzą w parkach narodowych Narwiańskim i Biebrzańskim oraz w Łomżyńskim Parku Krajobrazowym Doliny Narwi. Dyrektorzy parków oceniają, że sytuacja jest tragiczna. Apelują o ostrożność, aby nie powodować zagrożenia pożarowego.