Radio Białystok | Gość | Nadzieja Sołowiej [wideo] - konsultant krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa psychicznego
- Nasze tempo życia jest bardzo szybkie. Pojawiły się również ogromne zagrożenia zdrowia psychicznego, chociażby okres pandemii, wojna na Ukrainie, sytuacja na granicy polsko-białoruskiej - mówi Nadzieja Sołowiej.
Eksperci alarmują, że w ubiegłym roku w Polsce dramatycznie wzrosła liczba prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Policja zarejestrowała ponad 2 tysiące takich przypadków.
Jakie są zagrożenia zdrowia psychicznego i jak im przeciwdziałać? Czy sprawdzają się Centra Zdrowia Psychicznego?
Między innymi o tym z nowym konsultantem krajowym w dziedzinie pielęgniarstwa psychiatrycznego - Nadzieją Sołowiej rozmawia Renata Reda.
Renata Reda: Gościem Polskiego Radia Białystok jest doktor nauk medycznych Nadzieja Sołowiej, przełożona pielęgniarek w Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy, która właśnie została nowym konsultantem krajowym w dziedzinie pielęgniarstwa psychiatrycznego. Dzień dobry.
Nadzieja Sołowiej: Dzień dobry.
Co możemy zrobić, żeby zmienić dramatyczne statystyki, jeśli chodzi o próby samobójcze wśród nastolatków?
Tak, to prawda - próby samobójcze są w coraz większym odsetku. Występują wśród osób młodych, u dzieci. Związane to jest z różnymi zagrożeniami zdrowia psychicznego.
Co możemy zrobić? Przede wszystkim słuchać. Wsłuchiwać się w problemy dzieci, mieć czas dla nich…
Być czujnym i szybko reagować. A jak reagować?
Oczywiście, jeśli są potrzeby, to kierować do specjalistów. Ale przede wszystkim być wsparciem dla tych dzieci.
Dlaczego coraz więcej młodych ludzi ma kłopoty ze zdrowiem psychicznym?
Dlatego że nasze tempo życia jest bardzo szybkie. Pojawiły się również ogromne zagrożenia zdrowia psychicznego, chociażby okres pandemii, wojna na Ukrainie, też sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. W związku z tym nasze bezpieczeństwo zostało zagrożone.
A dotyka to także dzieci?
Dokładnie tak. Dzieci patrzą na sytuację w kraju, która się dzieje w związku z zagrożeniami i oczywiście też przeżywają. To są osoby wrażliwe, w których kształtuje się też osobowość, w związku z czym jak najbardziej trzeba być z dziećmi, słuchać ich problemów i je kierować.
Dodatkowo w grę wchodzi także presja związana z nauką, z rywalizacją na różnych zajęciach pozaszkolnych.
Tak. Chcemy być najlepsi. Rodzice też mają czasami wygórowane ambicje wobec własnych dzieci, a to się odbija na zdrowiu.
Ale z drugiej strony jest też coraz więcej młodych osób, które zdają sobie sprawę ze swoich problemów i szukają pomocy.
Dokładnie tak. W tej chwili jest dużo możliwości skorzystania z pomocy u specjalisty. Możemy szukać pomocy w punktach konsultacyjno-koordynacyjnych, w centrach zdrowia psychicznego, które są czynne codziennie, również na portalach społecznościowych. I są takie osoby, które właśnie przez portale społecznościowe dowiadują się o możliwościach uzyskania pomocy w zakresie zdrowia psychicznego.
Ale takimi najbardziej dostępnymi punktami to są właśnie centra zdrowia psychicznego.
Zanim o nich powiemy to wspomniała pani, że powinniśmy być czujni. A co powinno nas zaniepokoić, jakie są te pierwsze objawy?
Takie wycofywanie się z życia społecznego, izolacja dzieci, niezgłaszanie problemów dnia codziennego – to już są sygnały, które świadczą o tym, że dziecko należy skierować do specjalisty.
A jak rozpocząć z nim rozmowę?
Przede wszystkim dać dziecku szansę wypowiedzieć się – jakie ma problemy, co go nurtuje. Wysłuchać – nie oceniać dziecka.
I dać czas na to, żeby mogło się wypowiedzieć.
Dokładnie tak.
Wspomniała pani o centrach zdrowia psychicznego. One mają nieść natychmiastową pomoc – bez skierowania, w zasadzie z ulicy można się w nich zjawić. Jak pani ocenia ich działalność?
Centra zdrowia psychicznego to rzeczywiście dobry kierunek zmiany organizacji opieki psychiatrycznej. W tworzeniu centrów zdrowia psychicznego uczestniczę już od momentu wprowadzenia ich pilotażu, czyli od 2018 roku, kiedy to byłam konsultantem wojewódzkim w dziedzinie pielęgniarstwa psychiatrycznego. W naszym województwie były cztery centra zdrowia psychicznego…
Teraz jest osiem.
A w kraju 129.
One mają zapewnić opiekę wszystkim potrzebującym. Czy są w stanie?
Na pewno będą w stanie, jeśli wszystkie powiaty zostaną objęte centrami zdrowia psychicznego. W naszym województwie mamy jeszcze dwa powiaty, które nie są objęte opieką w ramach centrum zdrowia psychicznego.
Które to powiaty?
To powiaty sokólski i wysokomazowiecki.
A dlaczego jeszcze nie są objęte działalnością centrów?
Myślę, że są prowadzone prace właśnie w kierunku objęcia właśnie tych powiatów.
A co jest słabą stroną centrów?
Ja widzę tylko pozytywne aspekty opieki psychiatrycznej w ramach centrum zdrowia psychicznego, chociażby skracający się czas hospitalizacji pacjentów, dostępność do świadczeń zdrowotnych. Każdy pacjent ma także możliwość ze skorzystania z pomocy w miejscu zamieszkania – to jest oczywiście na plus dla organizacji w ramach centrum zdrowia psychicznego. Także przeciwdziałania stygmatyzacji, co jest bardzo ważne w psychiatrii w przypadku osób z zaburzeniami psychicznymi.
Centra cały czas działają jeszcze w ramach pilotażu, nie ma odpowiednich przepisów. Czy pani jako krajowy konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa psychiatrycznego jest tutaj władna coś zrobić, by przyspieszyć przyjęcie ustawy?
Tak, to prawda. Pilotaż został wydłużony do końca roku 2024. Ja jako konsultant krajowy będę podejmowała wszelkie starania tak, żeby wdrożyć ten system centrów zdrowia psychicznego do systemu opieki psychiatrycznej poprzez postulaty do ministerstwa zdrowia.
A na zakończenie – czy jest pani władna coś zrobić, by przybyło pielęgniarek w Polsce, nie tylko psychiatrycznych?
Ja jako konsultant krajowy w pierwszej kolejności będę chciała podjąć działania, które określą minimalne normy zatrudnienia pielęgniarek w psychiatrii, w oddziałach psychiatrycznych, jak też w oddziałach leczenia uzależnień. Tego nie mamy i to jest priorytet, którym w pierwszej kolejności chciałabym się zająć po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo zarówno pacjentów, jak i osób pracujących z pacjentami.
Ale poza pacjentami to musi być więcej chętnych do tego zawodu.
Jak najbardziej. To, co widzę w ostatnim okresie, to coraz większe zainteresowanie pracą w szpitalach psychiatrycznych, w oddziałach psychiatrycznych. Coraz więcej absolwentów oddziałów pielęgniarskich, nauk o zdrowiu chce pracować w szpitalu psychiatrycznym. Tak więc to jest oczywiście pozytywna strona psychiatrii.
Chcę powiedzieć, że w Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy zainteresowanie pracą zwiększyło się – obserwuję coraz więcej osób chcących pracować u nas z uwagi na warunki pracy i płacy.
No właśnie, zarobki pielęgniarek są coraz wyższe, więc może będzie to zachęta dla młodych osób do wybrania tej ścieżki zawodowej. Dziękuję pani za rozmowę.
Dziękuję bardzo.