Prezydent: Polska musi być państwem równo rozwiniętym, wsparcie dla rolnictwa i wsi wyjątkowo ważne

Tereny wiejskie muszą być terenami, gdzie żyje się wygodnie - gdzie jest dobry dojazd, gdzie można w związku z tym mieć dobrą pracę, oczywiście oprócz rolnictwa jako takiego, gdzie opłaca się prowadzić biznes, ale gdzie jest także dostęp do dóbr kultury, szerokopasmowy internet, są miejsca do rekreacji, uprawiania sportu

 - powiedział prezydent w rolniczym magazynie "Tydzień" w Telewizji Polskiej.

33,5 miliarda euro na wsparcie rolnictwa 

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że w nadchodzącej perspektywie finansowej na polską wieś i rolnictwo trafi rekordowa kwota - 33,5 miliarda euro. Jak mówił, ten "doskonały wynik" jest też efektem skutecznej polityki, prowadzonej przez rząd, premiera i ministra rolnictwa. Prezydent przypomniał, że ważnym osiągnięciem jest też to, że nowym komisarzem ds. rolnictwa został Janusz Wojciechowski.

Produkcja rolna to ogromna część naszego PKB, to dziś wielka część naszego eksportu, nasza duma. Ogromnie się cieszę i mam wielką satysfakcję, że właśnie Janusz Wojciechowski - Polak - jest dzisiaj tym komisarzem i od razu widać tego efekty - wskazywał prezydent.

Prezydent powiedział, że nadchodzące lata będą dobrym czasem dla obszarów wiejskich. Jak mówił, środki unijne powinny być wykorzystane m.in. na rozwój infrastruktury poza dużymi miastami. Służyć ma temu zaproponowany przez Andrzeja Dudę Fundusz Inwestycji Lokalnych, który ma wspierać samorządy, zwłaszcza te uboższe, w realizowaniu inwestycji. Prezydent zaznaczył, że pomóc obszarom wiejskim mogą też środki pochodzące z unijnego pakietu odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa. Andrzej Duda zadeklarował, że zależy mu, by wiele z planowanych inwestycji było realizowanych właśnie w tzw. "Polsce lokalnej", na terenach wiejskich, bo, jak mówił, "jest to koło zamachowe naszego rozwoju i koło zamachowe na przyszłość także dla naszej gospodarki". Przypomniał także, że udało się w Komisji Europejskiej wynegocjować doraźną pomoc dla polskich rolników, poszkodowanych przez pandemię, a także to, że kończą się wypłaty odszkodowań dla rolników za zeszłoroczną suszę.

Prezydent podkreślał znaczenie równomiernego rozwoju całego kraju i zastrzegł, że jakość życia na terenach wiejskich powinna być jak najwyższa. 

Po prostu Polska musi być wreszcie państwem równo rozwiniętym. To znaczy tereny wiejskie muszą być terenami, gdzie żyje się wygodnie - gdzie jest dobry dojazd, gdzie można w związku z tym mieć dobrą pracę, oczywiście oprócz rolnictwa jako takiego, gdzie opłaca się prowadzić biznes, ale gdzie jest także dostęp do dóbr kultury, szerokopasmowy internet, są miejsca do rekreacji, uprawiania sportu. Chciałbym, abyśmy pod tym względem byli tak rozwinięci jak Europa Zachodnia. Na tym mi zależy, uważam, że jest na to wielka szansa i trzeba to po prostu skutecznie zrealizować - zaznaczył prezydent. 

Andrzej Duda dodał, że poprawie infrastruktury na terenach wiejskich i likwidacji wykluczenia komunikacyjnego ma służyć m.in. realizowany przez władze program budowy przystanków kolejowych.

Prezydent był także pytany o kwestię Europejskiego Zielonego Ładu i tego, czy nasi rolnicy będą w stanie dostosować się do nowych unijnych regulacji. W ocenie Andrzeja Dudy rodzimi producenci rolni nie powinni mieć z tym problemu. 

Można powiedzieć, że zielony ład w wielu przypadkach w jakimś sensie ich promuje. Dlatego że są to właśnie rodzinne gospodarstwa rolne, gdzie ziemia rzeczywiście cały czas jest jeszcze dotykana ręką człowieka, a nie tylko lemieszem maszyny, i gdzie rolnik naprawdę wychodzi w pole. Więc to na pewno jest dla polskich rolników łatwiejsze - mówił. 

Dodał, że polska wieś historycznie była bastionem polskości, a obecnie państwo wspiera nie tylko samo rolnictwo, ale też kultywowanie wiejskich tradycji, pomagając m.in. kołom gospodyń wiejskich.

Cieszę się, że realizujemy taką politykę, bo jest to także polityka nie tylko swoistej wdzięczności, lecz przede wszystkim docenienia tej działalności przez polskie państwo, co było bardzo potrzebne. Dobrze, że po tylu latach - po 30 latach, gdy wróciła wolna Polska, prawdziwie niepodległa, prawdziwie suwerenna - jest to wreszcie doceniane. Trzeba sobie powiedzieć: polska wieś pięknieje - podsumował.

Priorytetem jest "wszechstronna pomoc państwa"

Andrzej Duda, jako prezydent ubiegający się o reelekcję, został także zapytany o wyzwania i plany w kwestii rolnictwa na następną kadencję. Jak mówił, priorytetem jest "wszechstronna pomoc państwa", bo "rolnik musi być pewny, że państwo za nim stoi, że żadna klęska żywiołowa nie zniszczy jego gospodarstwa". Dodał, że wspieranie rolnictwa leży w interesie Polski ze względu na potencjał, jaki posiada ta dziedzina gospodarki. Prezydent zapewnił, że zawsze jest gotów do rozmowy z rolnikami o ich sprawach i problemach.

Będę to zawsze powtarzał, jest to moje motto prezydenckie. Polscy rolnicy mogą być pewni, że będą przeze mnie - jako głowę państwa - zawsze obdarzani wielkim szacunkiem i atencją - zaznaczył.

źródło: IAR | red: sk