Sprzęt przeszedł pomyślnie testy Państwowego Zakładu Higieny i może być wykorzystywany w pracy laboratorium. Zastępca wojewódzkiego inspektora sanitarnego Paweł Buczko mówi, że analitycy badają codziennie ok. 100 próbek pod kątem koronawirusa. Teraz może być ich więcej.

- Bardzo się cieszymy, bo czekaliśmy na niego dość długo. To dwa izolatory i jedno urządzenie do badań PCR. One służą do wykrywania wirusów w materiale biologicznym. Sprzęt ten posłuży nam w usprawnieniu naszej pracy. Do tej pory dużą część izolacji wykonywaliśmy ręcznie. Jest to bardzo żmudna i czasochłonna metoda. Ten sprzęt pozwoli nam na skrócenie czasu badań - wyjaśnia Paweł Buczko.

Dzięki tej inwestycji uda się też robić więcej testów w krótszym czasie.

- Zależy nam na skróceniu czasu. To jest priorytet. Natomiast liczba badanych próbek dziennie może zwiększyć się nawet o 50 sztuk. Próbkę badamy mniej więcej dobę, natomiast skrócenie poszczególnych etapów pozwoli nam ten czas zawęzić. Może się okazać, że już w ciągu 12 godzin będziemy mieli wyniki - dodaje Paweł Buczko.

W sumie w województwie podlaskim mamy 411 potwierdzonych przypadków zakażenia COVID-19. 9 osób zmarło. Do tej pory wyzdrowiało 345 osób.

| red: wsz