Radio Białystok | Wiadomości | Do punktu szczepień przy ul. Żurawiej w Białymstoku nie można się dodzwonić
autor: Michał Buraczewski
Nie można się dodzwonić do punktu szczepień przy ulicy Żurawiej w Białymstoku. O tym problemie poinformował nas jeden ze słuchaczy, Roman Trochimczuk.
Dodał, że pomimo przyjęcia dwóch dawek preparatu, jego szczepienie nie zostało zarejestrowane na Internetowym Koncie Pacjenta
- Mimo, ze zaszczepiłem się po raz drugi 9 maja, chciałem się po prostu tylko dowiedzieć, z jakiego powodu nie została wpisana ta szczepionka do Internetowego Konta Pacjenta. (...) Natomiast jestem zdziwiony i też zaniepokojony tą sytuacją, jak mają się dostać tam pacjenci na szczepienia, skoro nikt nie odbiera - mówi Roman Trochimczuk.
Punkt szczepień przy ulicy Żurawiej w Białymstoku prowadzi Uniwersytecki Szpital Kliniczny.
Po naszej interwencji na stronie internetowej placówki ma pojawić się adres specjalnej skrzynki e-mail dla osób, którym nie udało się dodzwonić do punktu. Problem wynika z opóźnienia dostawy szczepionek - mówi rzeczniczka USK Katarzyna Malinowska-Olczyk.
- W tym punkcie nie dojechały szczepionki Pfizera i zespół który w tej chwili tam pracuje musi przełożyć pacjentów na przyszły tydzień. W związku z tym może być jakiś krótkotrwały problem z dodzwonieniem się do tego punktu. To, co mogę poradzić temu pacjentowi, który się u nas szczepił - żeby wysłał maila. Adres zostanie dodany na stronie internetowej, pod który będą mogły pisać osoby, które nie mogą się dodzwonić, a mają jakieś wątpliwości szczepień. Ta sprawa zostanie wyjaśniona - mówi rzeczniczka.
Katarzyna Malinowska-Olczyk dodaje, że do punktu szczepień przy ulicy Żurawiej nie przyjechała dostawa 700 dawek preparatu firmy Pfizer.